Dyrektor Teatru Wielkiego złożył dymisję
Dyrektor Teatru Wielkiego-Opery Narodowej w
Warszawie Jacek Kaspszyk złożył ministrowi kultury swoją dymisję.
Jej powodem jest zadłużenie instytucji na kilka milionów złotych -
poinformowała rzeczniczka resortu Anna Godzisz.
Teatr Wielki-Opera Narodowa jest instytucją podlegającą Ministerstwu Kultury i dotowaną przez ten resort. Dotacja była co roku zwiększana - w 2005 r. wyniosła prawie 62 mln zł, rok temu - ok. 58 mln, a dwa lata temu - ok. 52 mln zł.
Obecnie ministerstwo prowadzi kontrolę w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w celu ustalenia dokładnej wysokości długu i przyczyn zadłużenia. Wstępnie wiadomo, że wynosi ono ok. 6 milionów złotych. Teatr od roku zalegał z opłatami dla ZUS-u i Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.
Jak poinformowała Godzisz, minister Dąbrowski, zgodnie z procedurą obowiązującą w takich przypadkach, zwrócił się także o opinię w całej sprawie do związków zawodowych.
PAP nieoficjalnie dowiedział się, że Waldemar Dąbrowski prawdopodobnie przyjmie dymisję Kaspszyka. Decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu.
Zdaniem Elżbiety Pendereckiej, która wielokrotnie współpracowała z Kaspszykiem, m.in. przy tegorocznej edycji Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena, jego dymisja "to duża strata dla Teatru Wielkiego-Opery Narodowej".
Penderecka nie chciała odnosić się do ostatnich, nieprzychylnych recenzji prowadzonego przez Kaspszyka koncertu inaugurującego festiwal beethovenowski (15 marca). Międzynarodowi soliści oraz Chór i Orkiestra Teatru Wielkiego wykonali wówczas Missę Solemnis D-dur op. 123 Ludwiga van Beethovena. Kaspszykowi zarzucano m.in., że pozostawił solistów samym sobie, skupiając się na prowadzeniu orkiestry i chóru.
Nie można sądzić dyrygenta po jednym utworze, trzeba oceniać całokształt jego działalności - w przypadku pana Kaspszyka jest on imponujący - powiedziała Penderecka.
Jacek Kaspszyk został dyrektorem artystycznym i muzycznym Teatru Wielkiego-Opery Narodowej w 1998 r., a od września 2002 r. jest także dyrektorem naczelnym opery.
Przygotował kilkanaście premier, m.in. "Don Giovanniego" Wolfganga Amadeusza Mozarta, "Króla Rogera" Karola Szymanowskiego, "Don Carlosa" i "Otella" Giuseppe Verdiego, "Oniegina" Piotra Czajkowskiego i "Ubu króla" Krzysztofa Pendereckiego.
Kaspszyk nie chciał udzielić żadnego komentarza.