Nieoficjalnie: dyrektor CIA spotkał się z szefem SKW

W swoim wpisie na platformie X Żuchowski podał również, że polscy politycy znacznie nasilili swoją aktywność w Waszyngtonie.

"Dziś w stolicy USA, jak ustaliłem, w ramach dialogu strategicznego przebywają Paweł Zalewski, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej oraz Robert Kupiecki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych" - dodał dziennikarz.

- Myślę, że przy wsparciu, jakie przyniosłaby amerykańska pomoc wojskowa - zarówno pod względem praktycznym, jak i psychologicznym - Ukraińcy są w stanie utrzymać swoje pozycje w 2024 roku. Bez tej dodatkowej pomocy obraz wojny jest jednak o wiele bardziej tragiczny - zaalarmował w czwartek dyrektor CIA William Burns podczas wystąpienia w Prezydenckim Centrum George'a Busha w Dallas w Teksasie. Wypowiedź szefa CIA przytoczyła stacja CNN.

W ocenie Burnsa ryzyko, że Ukraina mogłaby przegrać wojnę bez amerykańskiego wsparcia, jest "bardzo realne".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szef agencji wywiadowczej nie sprecyzował, czym byłaby ukraińska porażka, lecz można przypuszczać, że uznano by za nią opanowanie rozległych terytoriów Ukrainy przez Rosję, a następnie skuteczne "zamrożenie" konfliktu na dotychczasowej linii frontu - podobnie jak w przypadku rosyjskiej aneksji Krymu i zagarnięcia przez Rosję dużej części Donbasu w 2014 roku - czytamy na portalu CNN.

- Ukraińcy zostali przytłoczeni przez wroga na polu walk, lecz nie było to spowodowane brakiem odwagi czy determinacji z ich strony. Obawiam się, że bez dodatkowej pomocy ze strony USA zobaczymy w przyszłości więcej Awdijiwek - przyznał Burns.

Apele szefa CIA odniosły skutek. W sobotę Izba Reprezentantów USA zatwierdziła wart niemal 61 mld dolarów pakiet pomoc wojskowej dla Ukrainy.

Źródło: RMF FM

Źródło: RMF FM