Dymisja prokurator za przeszłość
"Rzeczpospolita" ujawnia kulisy odwołania w miniony piątek przez premiera Ireny Okrągłej - zastępcy prokuratora generalnego. Ustąpiła ona ze stanowiska, po pytaniach gazety o jej pracę w PRL-owskiej prokuraturze.
18.07.2006 | aktual.: 18.07.2006 08:35
Jak podaje dziennik w październiku 1985 r. Irena Okrągła, wówczas wiceprokurator w Prokuraturze Rejonowej w Sopocie, wydała decyzję o tymczasowym aresztowaniu działacza opozycji Jarosława Malca. Został on zatrzymany przez milicję podczas rozlepiania plakatów nawołujących do bojkotu wyborów, organizowanych przez władze PRL.
W uzasadnieniu decyzji Okrągła napisała, że "stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu zarzucanego podejrzanemu jest znaczny z uwagi na sposób i okoliczności jego popełnienia". Malec w areszcie spędził miesiąc. Jego sprawę ostatecznie umorzono. Okrągła powiedziała "Rzeczpospolitej", że w jej karierze zawodowej był to jedyny przypadek decyzji o aresztowaniu opozycjonisty. (PAP)