Dyduch: odwołanie szefa SLD niczego w partii nie zmieni
Marek Dyduch jest zdania, że odwołanie szefa SLD niczego w partii nie zmieni. Na sobotnim posiedzeniu Rady Krajowej grupa działaczy Sojuszu chce podjąć próbę zwołania konwencji SLD w kwietniu, aby odwołać przewodniczącego Józefa Oleksego.
Sekretarz generalny SLD powiedział w radiowych "Sygnałach Dnia" w Programie I Polskiego Radia, że zamiast zajmować się sprawami personalnymi, Sojusz powinien znaleźć rozwiązania polityczne, które uwiarygodnią go w oczach opinii społecznej. Jego zdaniem partia musi się też rozliczyć z popełnionych błędów i realizacji programu wyborczego.
Marek Dyduch podkreślił, że nie można negować długoletniej działalności Józefa Oleksego na rzecz lewicy i państwa. Nie należy jednak - jego zdaniem - utożsamiać partii z jedną osobą.
Sekretarz generalny SLD powtórzył, że Sojusz jest za jesiennym terminem wyborów, a 5 maja posłowie tej partii zagłosują przeciwko rozwiązaniu Sejmu. Komentując wypowiedź Józefa Oleksego, który zasugerował przeprowadzenie wyborów w maju, Dyduch powiedział, że wszystkich członków partii obowiązują decyzje Rady Krajowej, która była za terminem jesiennym. Wyjaśnił, że SLD jest za późniejszymi wyborami, gdyż chce doprowadzić do przyjęcia konstytucji europejskiej.