Dwusetna rocznica pobytu Napoleona w Ostródzie
Odtworzony biwak wojsk francuskich oraz
potyczka armii napoleońskiej z pruską - były głównymi atrakcjami obchodów 200. rocznicy pobytu Napoleona Bonaparte w
Ostródzie, zorganizowanych w miejscowym
Zamku i jego okolicy.
31.03.2007 | aktual.: 01.04.2007 07:36
Od rana przed murami Zamku odbywały się musztry i parady żołnierzy w strojach z przełomu XVIII i XIX. Koalicję francuską reprezentowali piechurzy Pułku 3. Księstwa Warszawskiego, Legia Polsko-Włoska oraz cesarskie regimenty. Po stronie pruskiej można było zobaczyć m.in. grenadierów i jegrów, a także dwa regimenty artylerii.
Nie zabrakło markietanek, które w czasach napoleońskich towarzyszyły armii cesarza i zabawiały oraz opatrywały rany walczących.
Przed zapadnięciem zmierzchu Ostródą zaczęły wstrząsać wystrzały z muszkietów. Choć w rzeczywistości nie doszło pod Zamkiem do bitwy między Francuzami i Prusakami, to organizatorzy obchodów rocznicy wyreżyserowali potyczkę obu armii zakończoną zwycięstwem wojsk Napoleona.
Podczas inscenizacji niegroźnie ranny został jeden z muszkieterów. Jego broń nieszczęśliwie wypaliła, odpalając przy tym drugi ładunek trzymany w dłoni przez muszkietera. Na szczęście nic się nie stało, jedynie lekko "osmaliło" mu twarz - zapewnili organizatorzy.
Potyczkę ubarwiał komentarzem autor książki "Napoleon, człowiek i mit", dr Andrzej Nieuważny z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Opowiadał m.in. o listach pisanych przez Napoleona z Ostródy do Marii Walewskiej, w których prosił, by "ulżyła mocarzowi Europy i by go przytuliła". Jednocześnie słał listy zniechęcające żonę Józefinę do przyjazdu do Polski.
W Ostródzie Napoleon jeszcze z Marią Walewską się nie spotkał. Przyjechała za to do niego do Kamieńca, dokąd cesarz przeniósł się z Ostródy- mówił dr Nieuważny.
W Zamku otwarto wystawę "Od Pułtuska do Tylży w malarstwie francuskim 1806-1807", połączoną z wykładem "Wydarzenia kampanii napoleońskiej 1807 r. w Prusach Wschodnich w grafice francuskiej", wygłoszonym przez dyrektor ostródzkiego muzeum, Elżbietę Jelińską. Większość ekspozycji stanowiły reprodukcje olejnych obrazów, znajdujących się w zbiorach Muzeum w Wersalu, a wśród nich po raz pierwszy pokazany w Ostródzie "Biwak pod Ostródą".
Odbyła się też promocja książki historyka Ryszarda Kowalskiego "Napoleon w Ostródzie".
Z relacji historyków wynika, że Ostróda była jednym z kluczowych miejsc w Polsce, w których przebywał Napoleon. Spędził w tym mieście ponad miesiąc. Tak długo przebywał na ziemiach polskich jeszcze tylko w Kamieńcu. W czasie polskiej kampanii Napoleon założył w Ostródzie sztab dowodzenia i z tego miasta praktycznie rządził całą Europą. Z ostródzkiego Zamku wydawał rozkazy (oryginał jednego z nich z podpisem cesarza znajduje się w zbiorach miejscowego muzeum), pisał listy, dowodził ruchami swoich wojsk.