Dwudniowe wybory - niekonstytucyjne?
Dwudniowe głosowanie do parlamentu jest sprzeczne z ustawą zasadniczą - uważa prokurator generalny. "Rzeczpospolita" dotarła do pisemnego stanowiska Andrzeja Seremeta w tej sprawie.
Dwie najważniejsze zmiany - wprowadzenie możliwości dwudniowych wyborów oraz jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu - są niezgodne z ustawą zasadniczą, uważa prokurator generalny. Za konstytucyjne uznaje natomiast ograniczenie wielkości plakatów wyborczych i głosowanie przez pełnomocnika.
Według prokuratora generalnego "wybory mogą się odbywać jedynie w niedzielę, która jest dniem powszechnie wolnym od pracy. Sobota zaś nie jest dniem wolnym od pracy".
Seremet zakwestionował także konstytucyjność przepisów wprowadzających jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do Senatu. Zarzuca wręcz Senatowi, że" wprowadził okręgi jednomandatowe tylnymi drzwiami, bo projekt nie przeszedł pełnej procedury legislacyjnej".
Prokurator generalny nie zgadza się także z zakresem zmian, jakie przeprowadził w prawie wyborczym Senat. Jego zdaniem zakres zmian wykracza poza zwykłe poprawki, które może zgłaszać ta izba. To powinno się przeprowadzić w drodze inicjatywy ustawodawczej, a nie za pomocą poprawek.
Wniosek o uznanie najważniejszych zapisów kodeksu wyborczego za sprzeczne z konstytucją złożyła na początku roku grupa posłów PiS. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Trybunał Konstytucyjny może się zająć nowym kodeksem wyborczym jeszcze w maju.