Polska"Dwóch synów straciłem, trzeciego nie stracę". Banaś zapowiada, że w sporze z PiS "jest gotowy na wszystko"

"Dwóch synów straciłem, trzeciego nie stracę". Banaś zapowiada, że w sporze z PiS "jest gotowy na wszystko"

Marian Banaś zapowiedział, że w sporze z rządem PiS "jest gotowy na wszystko". Odniósł się też do doniesień o rzekomych planach samobójczych syna Jakuba. - Dwóch synów straciłem, trzeciego nie stracę - powiedział prezes NIK.

"Dwóch synów straciłem, trzeciego nie stracę". Banaś zapowiada, że w sporze z PiS "jest gotowy na wszystko"
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski
Maciej Zubel

08.06.2021 23:50

Anonimowa informacja tym, że syn Mariana Banasia chce popełnić samobójstwo, pojawiła się w połowie maja. Zgłoszenie okazało się jednak fałszywe.

Wcześniej CBA dokonało przeszukania podwarszawskiego domu Jakuba Banasia. Przeszukanie było związane ze śledztwem, które toczy się wobec prezesa NIK. Pełnomocnik szefa NIK mecenas Marek Małecki oświadczył wówczas, że "trudno uznać za przypadkową" rewizję w nieruchomościach należących do rodziny Banasia, tuż przed publikacją przez Najwyższą Izbę Kontroli informacji o nieprawidłowościach przy tzw. wyborach kopertowych.

Zdaniem osób znająch Banasia od kilku dekad, uderzenie przez służby w jego rodzinę "przelało czarę goryczy". - Gdyby to on był zaatakowany, on osobiście, to by nie reagował tak ostro, tak zdecydowanie, z taką determinacją - mówi Edward Nowak, z którym Banaś działał jeszcze w "Solidarności". - Gdyby nie zaatakowano rodziny, zastanawiam się, czy by reagował. No mam wątpliwości - dodaje.

Zobacz też: policjanci z Katowic rozbili gang

Banaś jest gotowy "nawet na najgorsze"

Sam Banaś deklaruje, że w sporze z władzą, jest "gotowy na wszystko" i przypomina dwa tragiczne wydarzenia ze swojego życia.

- Ja jestem przygotowany na wszystko. Nawet na najgorsze. Dwóch synów straciłem, trzeciego nie stracę - oświadczył w programie "Czarno na białym".

W 1981 roku, gdy Banaś został aresztowany za działalność opozycyjną, jego żona straciła dziecko w wyniku poronienia. Z kolei w 2004 roku w wypadku w Pirenejach zginął jego syn Bartłomiej. Ciało udało się odnaleźć po kilku tygodniach poszukiwań.

Zobacz też:

Źródło: TVN24

Komentarze (620)