Dwie osoby aresztowane w Wielkiej Brytanii w śledztwie ws. aktów terroru w Syrii
Brytyjska policja poinformowała o zatrzymaniu kolejnych dwóch osób podejrzanych o powiązania z działalnością terrorystyczną w Syrii, co zwiększa do czterech łączną liczbę aresztowanych w tej sprawie.
Według komunikatu londyńskiej policji metropolitalnej, w hrabstwie Essex na wschód od stolicy aresztowano w środę 27-letniego mężczyznę i 26-letnią kobietę. Jeszcze w poniedziałek w Dover zostali zatrzymani dwaj obywatele brytyjscy pochodzenia pakistańskiego w wieku 29 i 22 lat, którzy przybyli tam z Calais. Znaleziono przy nich pewną ilość amunicji.
Wszyscy zostali aresztowani na podstawie uchwalonej w 2000 roku ustawy o zwalczaniu terroryzmu jako osoby podejrzane o "zlecanie bądź przygotowywanie aktów terroru lub podżeganie do nich". Może to oznaczać, że walczyli w Syrii po stronie dżihadystów.
Cała czwórka przebywa obecnie w areszcie jednego z londyńskich komisariatów policji. Śledztwo wobec zatrzymanych w Dover prowadzi wydział antyterrorystyczny Scotland Yardu (SO15).
Jak podała policja, lokal w hrabstwie Essex, gdzie dokonano środowych aresztowań, został poddany rewizji. Nadal prowadzone są przeszukania dwóch innych lokali, znajdujących się we wschodniej części Londynu i w hrabstwie Lancashire w północno-wschodniej Anglii. Dalszych szczegółów na ten temat nie ujawniono.
W udzielonym na początku bieżącego roku wywiadzie ówczesny dyrektor generalny brytyjskiego kontrwywiadu MI5 Jonathan Evans ostrzegł przed rosnącym zagrożeniem stwarzanym przez Al-Kaidę w niektórych regionach Syrii. Wskazał w tym kontekście na niewielką grupę brytyjskich muzułmanów, którzy udają się na Bliski Wschód, by przejść tam przeszkolenie wojskowe i nawiązać kontakty z dżihadystami.
W lutym prasa poinformowała, że 21-letni brytyjski muzułmanin z zachodniego Londynu Ibrahim al-Mazwagi zginął w Syrii w walce z siłami Baszara al-Asada.