Dwaj mężczyźni zginęli pod kołami pociągów w Wielkopolsce
W poniedziałkowy wieczór zarówno w Poznaniu, jak i Opalenicy doszło do tragicznych wypadków na torach. Pod kołami pociągów zginęli dwaj mężczyźni.
Do pierwszego zdarzenia doszło tuż po godz. 20 w Opalenicy w powiecie nowotomyskim.
- Maszynista pociągu osobowego jadącego w kierunku Poznania w odległości około 150 metrów od przejazdu kolejowego zauważył przeszkodę na torach. Pociąg nie zdążył jednak wyhamować i przejechał po leżącym na szynach 42-letnim mężczyźnie – relacjonuje przebieg zdarzenia w rozmowie z Wirtualną Polską Sławomir Mikułko, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu.
Około dwóch godzin później do podobnego zdarzenia doszło także w Poznaniu w rejonie ul. Grudzieniec, gdzie także mężczyznę potrącił pociąg jadący ze Szczecina.
W obu przypadkach raczej nie można mówić o nieszczęśliwych wypadkach. Wszystko wskazuje na to, że były to samobójstwa.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .