Dwaj estońscy żołnierze lekko ranni w Iraku
Dwaj estońscy żołnierze doznali lekkich
obrażeń, gdy ich patrol zaatakowano w weekend w Bagdadzie z
użyciem granatu - podał rzecznik estońskich sił
zbrojnych. Peeter Tali powiedział, że zamachowiec rzucił w
żołnierzy granatem, który wybuchł.
Po leczeniu żołnierze mają wrócić do stacjonującego w Bagdadzie plutonu, który znajduje się pod amerykańskim dowództwem.
"To pierwsze obrażenia w tym roku i mamy nadzieję, że ostatnie" - powiedział w Tallinie rzecznik armii Tali. Przyznał jednocześnie, że sytuacja w Iraku jest bardzo niestabilna.
Dotychczas nikt nie zginął ze służącego w Iraku 45-osobowego kontyngentu estońskiego, lecz ogółem rannych zostało 10 estońskich żołnierzy. Ośmiu z nich - w ubiegłym roku.
W Iraku służy też po ok. 100 żołnierzy z dwóch pozostałych państw bałtyckich: Litwy i Łotwy.