ŚwiatDwaj dyrygenci poprowadzili koncert utworów Kilara w Cannes

Dwaj dyrygenci poprowadzili koncert utworów Kilara w Cannes

Dwaj dyrygenci - Polak Wojciech Rajski i
Amerykanin John Axelrod - poprowadzili koncert galowy z
utworami Wojciecha Kilara na 38. Międzynarodowych Targach
Muzycznych MIDEM w Cannes. Dyrygowali Polską Orkiestrą Radiową.
Wtorek był na targach Dniem Polskim.

27.01.2004 21:15

W trakcie koncertu zabrzmiały najbardziej znane kompozycje Kilara - "Orawa" i "Krzesany", a także suita z filmu "Drakula" Francisa Forda Coppoli (ich wykonania poprowadził Wojciech Rajski). W programie znalazł się także jeden z najnowszych utworów polskiego mistrza - "September Symphony", będący hołdem dla Ameryki po zamachach terrorystycznych 11 września 2001 r. (dyrygował John Axelrod).

Występ dwóch dyrygentów z jedną orkiestrą podczas jednego koncertu to rzadkie zjawisko. Jak powiedzieli dyrygenci na konferencji poprzedzającej występ, obaj są "zakochani" w muzyce Kilara.

Axelrod wyraził zadowolenie z poziomu przygotowania orkiestry, dodając, że cechą tego zespołu - złożonego przede wszystkim z młodych instrumentalistów - jest niemal odczuwalna fizycznie energia, dynamika i entuzjazm. Amerykański dyrygent uznał także, że "September Symphony" Kilara nie jest - jak oceniają niektórzy - dziełem "politycznym", związanym nierozłącznie z tragicznymi wydarzeniami w Stanach Zjednoczonych, ale utworem uniwersalnym, przesłaniem do ludzkości, nawołującym do solidarności i współpracy.

Sam Wojciech Kilar zaznaczył, że podczas pisania przyświecała mu przede wszystkim myśl, by utwór był dobrze skonstruowany, by przybrał postać czteroczęściowej symfonii o właściwych proporcjach. Podkreślił, że gdyby jego muzyka miała ważne przesłanie, ale była źle napisana, to samo przesłanie do nikogo by nie dotarło.

Wtorkowy koncert galowy w Pałacu Festiwalowym był największym wydarzeniem Dnia Polskiego w Cannes. Na późny wieczór zaplanowano także 30-minutowy recital Anny Marii Jopek w canneńskim hotelu Carlton.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)