Dwa oblicza Rewolucji Październikowej

Kolejną rocznicę Rewolucji Październikowej przypomniano w środę w Poznaniu i Wrocławiu happeningami, niewiele mającymi wspólnego z wydarzeniami, które 84 lata temu "wstrząsnęły światem". Było i ponuro, i wesoło, i głupio: Poznań świętował rocznicę zamieszkami, a Wrocław ... pochodem krasnoludków.

Członkowie Pomarańczowej Alternatywy przebrani za skrzaty paradowali po wrocławskim rynku skandując hasło _ Rewolucja jest wieczna!_ oraz namawiając napotkanych przechodniów do wspólnej zabawy. Kilku mieszkańcom wręczono nawet czerwone flagi.

Pochód rozpoczynał pluszowy krasnal z napisem na koszulce _ to my obaliliśmy komunę, teraz jest nam głupio_. Ten sam pluszowy krasnal jest także kandydatem na prezydenta Pomarańczowej Alternatywy.

Pochodowi towarzyszyła muzyka charakterystyczna dla tamtego okresu. Jeden z krasnali na tarce grał Międzynarodówkę i Kalinkę. Krasnoludki przygotowały też tekturowy odpowiednik pancernika Potiomkina, który przejechał po centrum Wrocławia. Chcemy uzmysłowić społeczeństwu, że rewolucja jest możliwa w każdej sytuacji. Obecnie mogłaby być to na przykład rewolucja świadomości, dla polepszenia sytuacji w kraju- tłumaczył motywy manifestacji lider Pomarańczowej Alternatywy, Waldemar Fydrych.

Zgoła odmienny przebieg miały obchody w Poznaniu. Kilkunastu członków prawicowej organizacji "Naszość" zostało zatrzymanych po tym, jak usiłowali dostać się do biura poselskiego Sylwii Pusz z SLD.

Sylwia Pusz bardzo często swoimi happeningami i wypowiedziami nawiązywała do tradycji rewolucji październikowej. Teraz zdradza ją na rzecz systemu burżuazyjnego i przeciw temu chcemy zaprotestować - mówił przed zatrzymaniem lider "Naszości" i dziennikarz Gazety Polskiej, Piotr Lisiewicz.

Kilkunastu członków "Naszości", w zielonych czapkach z czerwonymi gwiazdami ustawiło w pobliżu biura posłanki Pusz tekturową makietę "Aurory" - okrętu, z którego wystrzał był sygnałem do rozpoczęcia przewrotu bolszewickiego.

Demonstranci nieśli także transparent z portretami Włodzimierza Lenina, Józefa Stalina i Leszka Millera.

"Naszość" od kilku lat organizuje w Poznaniu antykomunistyczne demonstracje. Członkowie organizacji są działaczamiKomitetu Wolny Kaukaz, który - zdaniem prokuratury - jest odpowiedzialny za spalenie flagi Rosji w ramach protestu przeciwko wojnie w Czeczeni.(pł)

Wybrane dla Ciebie
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
Zełenski reaguje na rozmowę Trump-Putin
Zełenski reaguje na rozmowę Trump-Putin
Sosnowiecki ksiądz znów nabroił. Biskup apeluje o odwyk
Sosnowiecki ksiądz znów nabroił. Biskup apeluje o odwyk
Wyniki Lotto 16.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 16.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Polityk KO zwieszony. Powodem jest śledztwo
Polityk KO zwieszony. Powodem jest śledztwo
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa
"Jesteśmy gotowi". Orban reaguje po wpisie Trumpa