Dwa dożywocia w sprawie o potrójne morderstwo
Na kary dożywotniego więzienia skazał Sąd Okręgowy w Koszalinie 40-letniego
Rafała Jagiełłę i 28-letniego Andrzeja Kozłowskiego za zabójstwo
41-letniej Beaty Jeger i jej córek: 12-letniej Bianki i 9-letniej
Laury.
Do zbrodni doszło 18 lipca 2003 r. w nadmorskiej miejscowości Chłopy. Powodem zabójstwa kobiety był motyw rabunkowy. Starsza z dziewczynek zginęła jako niewygodny świadek. Motywu zamordowania młodszej nie udało się do końca ustalić.
Rafał Jagiełło może ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie z więzienia po odbyciu 30 lat kary. Wobec Andrzeja Kozłowskiego sąd takiego warunku nie zastosował, skazany będzie mógł ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie po odbyciu 25 lat kary. Obaj skazani zostali pozbawieni praw publicznych na 10 lat.
Trzeciej osobie - 35-letniej Beacie Bankert, konkubinie Rafała Jagiełły, oskarżonej o nieudzielenie pomocy zabitym dziewczynkom, sąd wymierzył karę 2 lat bezwzględnego więzienia.
Wyrok nie jest prawomocny. Sąd zezwolił na publikację danych osobowych i wizerunków oskarżonych.
