Trwa ładowanie...
d1kuvoh
22-12-2009 13:33

Duchowny do wiernych: kradnijcie tylko w dużych sklepach

Anglikański pastor z North Yorkshire poradził swoim parafianom podczas kościelnego zgromadzenia, by - gdy już nie będą mieli wyjścia - okradali duże sklepy, a nie małe spożywczaki - podaje BBC. Duchowny wywołał tym stwierdzeniem wielką burzę.

d1kuvoh
d1kuvoh

Wielebny Tim Jones, proboszcz parafii św. Wawrzyńca i św. Hildy w Yorku powiedział podczas kazania, iż jako chrześcijański kapłan ma radę dla ludzi zmuszonych trudną sytuacją do kradzieży. Według niego, z moralnego punktu widzenia, lepiej jest kraść w dużych sieciach handlowych niż w małych sklepach.

- Nie uważam, że kradzież jest rzeczą dobrą i nieszkodliwą, bo nie jest. Ale stosunek społeczeństwa do osób potrzebujących czasem nie pozostawia tym ostatnim wyboru i popycha ich do popełnienia przestępstwa - powiedział pastor Jones.

Chodzi o to, że gdy kradzieże dokonywane będą w dużych sieciach, koszty przestępstwa rozłożą się właśnie na całe społeczeństwo w postaci wyższych cen.

Jak dodał kapłan, jego słowa nie oznaczają, iż Kościół radzi, by rozwiązywać swoje problemy za pomocą kradzieży. - Chodzi o to, by zachęcić społeczeństwo do pomocy ludziom, którzy są w ciężkiej sytuacji - tak, aby nie byli oni zmuszeni do podejmowania tak drastycznych kroków jak kradzież.

d1kuvoh

- Jednak jeśli ktoś wyczerpał już wszystkie możliwości, by zdobyć pieniądze w legalny sposób, kradzież jest w pewnym sensie usprawiedliwiona - ale tylko tyle ile trzeba, by przeżyć i nie dłużej niż trzeba - zaznaczył wielebny Jones.

Kontrowersyjny pastor

Wypowiedzi wielebnego Jonesa nie budzą jednak zachwytu zarówno wśród innych urzędników kościelnych jak i policji. Według archidiakona Yorku Richarda Seeda, chociaż pastor Jones porusza trudne tematy, to jednak jego rady nie mogą być sposobem na rozwiązanie problemów społecznych.

Przedstawiciele policji są dużo bardziej krytyczni: takie słowa w ustach duchownego to skrajna nieodpowiedzialność - mówią.

Wielebny Tim Jones zasłynął w mediach w 2008 r., gdy w proteście przeciw propagowaniu symbolu Playboya wśród dzieci, wchodził do lokalnych sklepów papierniczych i rozrzucał po podłodze towary opatrzone logiem króliczka.

d1kuvoh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1kuvoh
Więcej tematów