Drzewka i donice na ul. Piotrkowskiej w Łodzi za 155 tys. zł
Prokuratura zajmie się sprawą drzewek, które pojawiły się na ul. Piotrkowskiej w Łodzi. Sprawę zgłosił jeden z mieszkańców miasta, który zarzuca miastu niegospodarność. Za 16 drzewek z donicami miasto zapłaciło 155 tys. zł - donosi "Dziennik Łódzki". Władze miasta odpierają zarzuty i twierdzą, że odbyły się konsultacje społeczne w tej sprawie.
29.05.2014 | aktual.: 29.05.2014 16:39
Drzewka między palcem Wolności a ulicą Jaracza postawił Zarząd Zieleni Miejskiej. Zostały posadzone w donicach włoskiego designera Antonio Citterio. Koszt jednej donicy to ok. 7 tys. złotych.
Mieszkańcy są oburzeni decyzją magistratu. Wojciech Bednarek, prezes Stowarzyszenia Neo, wysłał w weekend do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niegospodarności przez Urząd Miasta Łodzi.
Jak wyjaśnia WP.PL Grzegorz Gawlik z łódzkiego urzędu miasta "na kwotę projektu zrealizowanego w ramach Budżetu Obywatelskiego składa się zakup, transport, utrzymanie oraz pielęgnacja drzewek, a także zakup, ustawienie i konserwacja donic". Na pytanie, dlaczego zostały wybrane tak drogie donice odpowiedział, że "wnioskodawca projektu wyraźnie zaznaczał, że ze względu na reprezentacyjny charakter ulicy Piotrkowskiej najbardziej zależy mu, aby zakupione donice i drzewa gwarantowały wysokie walory estetyczne, a także cechowały się dużą wytrzymałością. Wytyczne dotyczące wyglądu donic i użytych materiałów zostały przygotowane przez architekta miasta i na każdym etapie były konsultowane z wnioskodawcą".
Grzegorz Gawlik zapewnia, że zakup drzewek i donic został przeprowadzony w drodze otwartego przetargu nieograniczonego, który został poprzedzony badaniem rynku.
Źródło: "Dziennik Łódzki", WP.PL