Druga tura na Litwie
Wilno - plakaty wyborcze (PAP)
Obecny prezydent, 75-letni Valdas Adamkus i były premier, 46-letni Rolandas Paksas walczą w drugiej turze wyborów prezydenckich na Litwie.
W pierwszej turze 22 grudnia, startowało 17 kandydatów i żaden z nich nie uzyskał wymaganych do zwycięstwa 50% plus 1 głos. Największe poparcie uzyskali właśnie Adamkus - 35,53% i Paksas - 19,66%.
Prognozy przed decydującym starciem Adamkusa i Paksasa były bardzo ostrożne. Za faworyta uchodzi Adamkus, który zdobył tytuł najpopularniejszego człowieka na Litwie w 2002 roku.
Poparcie dla Adamkusa, który nie należy do żadnego ugrupowania, ale reprezentuje siły centroprawicowe, zadeklarowała większość partii, m.in współrządzące: Litewska Partia Socjaldemokratyczna i Litewska Partia Socjalliberalna Nowy Związek, a także konserwatyści, liberałowie, centryści i chrześcijańscy demokraci.
Paksasa faktycznie popierają jedynie Nowy Związek Partia Chłopska i organizacje rolnicze.
"Zważywszy mocne i słabe strony obu kandydatów, uważamy, że Valdas Adamkus lepiej spełnia wymagania obecnej polityki międzynarodowej" - czytamy w rezolucji przedwyborczej socjaldemokratów.
Oficjalnie Akcja Wyborcza Polaków na Litwie nie poparła żadnego z kandydatów.
Lokale wyborcze będą otwarte do godz. 19 czasu polskiego. O godzinie 21 znane będą pierwsze wstępne wyniki, ostateczne w piątek, 10 stycznia.