Dron z jedzeniem nad warszawskim niebem
Pierwszy raz w historii Polski dostarczono posiłek za pomocą drona. Pizzaportal, który jest odpowiedzialny za akcję zapowiada, że trwają testy tej technologii oraz że będzie ona rozwijana.
Obecnie odbywa się dyskusja, czy drony nie mogłyby być komercyjnie wykorzystywane do dostaw z restauracji ulokowanych w nietypowych miejscach. Dyrektor zarządzający serwisu, Lech Kaniuk nie wykluczył, że firma zacznie wykorzystywać drony nawet od przyszłego roku.
- Łącznie w największych miastach Polski chcemy operować nawet tysiącem pojazdów. Będzie to flota leasingowana, a kierowcy zatrudnieni w naszej firmie. Pozwoli nam to na kontrolę jakości dostaw. Rozważamy skorzystanie też z samochodów elektrycznych, co - w naszej ocenie - pozwoli na redukcję kosztów eksploatacji - powiedział Kaniuk.
Jego zdaniem, stworzenie floty pozwoli na podłączenie do serwisu jeszcze większej liczby restauracji, w tym operatorów sieciowych bez własnej bazy dostawczej.
Pierwszą w Polsce dostawę jedzenia z użyciem drona firma zrealizowała w czwartek w Warszawie. Bezzałogowiec przeleciał nad warszawską plażą, tuż przy Moście Poniatowskiego, z posiłkiem ważącym dwa kilogramy. W specjalnie skonstruowanym pojemniku, podczepionym do drona, umieszczono kanapki oferowane przez jedną z warszawskich restauracji.
- Według naszych danych, zamawiając jedzenie z dowozem, użytkownicy zwracają uwagę przede wszystkim na szybkość dostawy. Ponad 1/3 osób wskazuje czas dostarczenia posiłku jako zdecydowanie najważniejszy czynnik. Chcemy sprostać potrzebom naszych klientów, a odpowiedzią są właśnie innowacje w dostawach - mówi Kaniuk.
Obecnie serwis obsługuje ok. 2,5 tys. restauracji, a w tym i 2016 roku chce dołączyć kolejne 4 tys. lokali, przy czym możliwa jest współpraca z sieciami restauracji, a także foodtruckami. Serwis ma ju ponad 300 tys. zamówień miesięcznie i apetyt na wzrost zamówień o nawet 170 proc..
Grupa, do której należy PizzaPortal, obsługuje łącznie 220 tys. restauracji w skali międzynarodowej.