Bielsko-Biała. Droga za 150 milionów jeszcze nie jest ukończona, a już zajął się nią wandal
Jedna z najważniejszych arterii komunikacyjnych w Bielsku-Białej przechodzi obecnie remont. Koszt inwestycji to ponad 150 milionów złotych. Niestety, nie wszyscy bielszczanie potrafią korzystać z nowej infrastruktury. Nieznany sprawca niszczy znaki drogowe
21.09.2020 14:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Nie ma chyba nic bardziej irytującego, niż niszczenie cudzej własności. Boli to tym bardziej, że mamy do czynienia z niszczeniem naszej wspólnej własności, a dokładnie zupełnie nowych, jeszcze nie oddanych do użytku, elementów drogowych wzdłuż rozbudowywanej ul. Cieszyńskiej - zwraca uwagę Miejski Zarząd Dróg.
Wandal zamalowujący sprayem znaki drogowe, mury oporowe czy elementy nowego przejścia podziemnego, póki co czuje się bezkarnie. Na razie zniszczył ok. 50 znaków drogowych (cena jednego - ok. 700 zł), a napisy wykonane farbą pojawiają się również na innych elementach budowanej ulicy. Koszty usuwania szkód wciąż rosną.
Pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg już dawno zgłosili sprawę bielskiej policji. Nie czekając jednak na pojawienie się kolejnych „autografów” za skuteczną pomoc we wskazaniu sprawcy zniszczeń wyznaczono 5 tysięcy złotych nagrody.
Wszelkie informacje, mogące pomóc w zidentyfikowaniu tożsamości wandala, bielskie MZD prosi zgłaszać bielskiej policji.
Więcej na bielsko.info