Trwa ładowanie...
d3ejvbj
05-12-2005 06:44

Drodzy rozwodnicy

W USA rozwodowy biznes jest wart prawie 400 mld dolarów, czyli niemal tyle, ile wynosi budżet Pentagonu.

d3ejvbj
d3ejvbj

W filmie "Wojna państwa Rose" małżeństwo angażowało nieporównanie mniej środków i ludzi niż rozwód. Pierwsi rozwodowy biznes zwęszyli prawnicy, teraz jest to wielki sektor wielu usług. Jan Paweł II trzy lata temu przestrzegał przed rozwojem "cywilizacji rozwodowej" i wzywał adwokatów do nieangażowania się w takie sprawy. Na Zachodzie rozwodzi się już prawie 50% małżeństw zawieranych po raz pierwszy i 70% tych, które ponownie stanęły na ślubnym kobiercu. Stale rośnie zatem zapotrzebowanie na prawników, mediatorów, psychoterapeutów i doradców, którzy dobrze zarabiają na świadczeniu usług pomagających małżonkom w rozstaniu się i radzeniu sobie z konsekwencjami tej decyzji.

Rozwodowa żyła złota

Tylko w Ameryce mamy ponad milion rozwodów rocznie. Każda z rozwodzących się stron ma własnego prawnika, a sędziowie przed wydaniem werdyktu o rozpadzie małżeństwa zwykle konsultują się co najmniej z trzema ekspertami, którzy doradzają, jak podzielić majątek i co zrobić z dziećmi. W tym czasie rozpadające się małżeństwo spotyka się z mediatorami rodzinnymi. - Tak skonstruowany system pozwala zarabiać setkom tysięcy osób, a liczba ludzi żyjących z rozwodów będzie dalej rosnąć. Tylko w USA biznes związany z rozwodami jest wart prawie 400 mld dolarów [suma porównywalna z wielkością budżetu Pentagonu]. To już wielka gałąź przemysłu, w dodatku jedna z najszybciej się rozwijających - podkreśla w rozmowie z "Wprost" Judy Parejko, autorka książki "Złamane przysięgi. Fikcja rozwodów bez winy i rozwój przemysłu rozwodowego".

We Francji i w Niemczech rozpada się każdego roku 200 tys. małżeństw. W Polsce w ubiegłym roku wpłynęło do sądów ponad 100 tys. pozwów rozwodowych - o 20 tys. więcej niż rok wcześniej. Polski biznes rozwodowy jest wart na razie około 200 mln dolarów rocznie. W sądach okręgowych co druga rozprawa jest związania z rozwodami - włączając w to sprawy dotyczące alimentów czy przyznania opieki nad dziećmi. To sprawia, że dla 3-4 tys. adwokatów w Polsce rozwody są głównym źródłem zarobkowania. W każdej mniejszej miejscowości właściwie każdy adwokat zajmuje się rozwodami, bo nie stać go na rezygnację z tak dużego źródła dochodów. Od września tego roku adwokatom wyrosła konkurencja - nowelizacja przepisów sprawiła, że rozwodami mogą się także zajmować radcy prawni.

Od 10 grudnia zaczną w Polsce obowiązywać przepisy, które do rozpraw sądowych wprowadzą mediatorów. Ich zadaniem ma być pomoc w osiągnięciu porozumienia między zwaśnionymi małżonkami. Ten zawód od dawna istnieje w zachodnim świecie. W Wielkiej Brytanii mediatorzy biorą udział w rozprawach rozwodowych od 25 lat. Obecnie zawód mediatora to podstawowe źródło utrzymania dla prawie tysiąca osób. W Polsce mediator za jeden rozwód może otrzymać nawet kilka tysięcy złotych. Nic dziwnego, że trwa oblężenie kursów przygotowujących do tego zawodu - dotychczas ukończyło je lub właśnie kończy ponad 1000 osób.

Agaton Koziński

d3ejvbj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ejvbj
Więcej tematów