Drinki i kosmetyki z kwasem siarkowym dla żony
Szczecińska prokuratura podejrzewa, że mieszkaniec tego miasta Cezary M. dolewał swoje żonie do drinków kwas siarkowy, dodawał go również do używanych przez nią kosmetyków.
Podejrzanemu przestawiono zarzut usiłowania spowodowania u żony uszczerbku na zdrowiu oraz znęcania się nad nią. Dalsze postępowanie w tej sprawie trwa. Próbki kremów oraz drinka poddane zostały specjalistycznym badaniom - poinformowała w poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Według opinii biegłych, stałe używanie kosmetyków z kwasem siarkowym mogło doprowadzić do trwałego oszpecenia kobiety. Kwas siarkowy wymieszany z alkoholem mógł doprowadzić natomiast do uszkodzenia błony śluzowej i przełyku żołądka.
Kobieta zorientowała się, że otrzymuje mieszankę wina z kwasem siarkowym oraz kosmetyki z taką domieszką w styczniu tego roku. Małżeństwo jest w trakcie rozwodu. (an)