Dramatyczny wypadek - karetka zderzyła się z cysterną w Prusicach
Po czołowym zderzeniu cysterny z karetką pogotowia nieprzejezdna jest droga krajowa nr 5 w okolicach Prusic koło Trzebnicy (woj. dolnośląskie). Cysterna rozszczelniła się i zapaliła. Pod nią została uwięziona karetka, która jechała na sygnale. Spłonęły oba pojazdy. Ranny kierowca cysterny trafił do szpitala. Strażacy wydobyli ciało kierowcy karetki.
02.10.2013 | aktual.: 02.10.2013 14:34
Jak powiedział oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, do czołowego zderzenia cysterny, przewożącej olej napędowy, z karetką pogotowia doszło po godz. 10. - Cysterna przygniotła karetkę i stanęła w płomieniach, akcja gaśnicza już się zakończyła - powiedział dyżurny.
Rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski poinformował, że karetka jechała na sygnale. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że karetka uderzyła w naczepę tira jadącego z naprzeciwka, którą zarzuciło na przeciwległy pas ruchu - mówił Petrykowski. Z pierwszych ustaleń policji wynikało, że w karetce były trzy osoby. Trwa akcja wydobywania poszkodowanych z karetki, która spłonęła.
Strażacy poinformowali, że spaliło się około 25 ton paliwa z cysterny. Pożar został już opanowany.
Na miejsce wezwano 19 jednostek straży pożarnej również jednostkę chemiczną.
Droga krajowa w miejscu wypadku jest zablokowana. Wyznaczono objazdy drogą krajową nr 15. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin.
W kwietniu karetka przewożąca pacjenta wjechała do rowu i dachowała w Prusicach. Kierowca pojazdu wpadł w poślizg podczas zakrętu. Prowadzącemu pojazd nic się nie stało, zaś drugi z ratowników medycznych oraz pacjent trafili do pobliskich szpitali.