Pomorskie. Zaatakowali wójta Liniewa. Musiał ozonować mieszkanie
Wójt gminy Liniewo Mirosław Warczak przekazał w mediach społecznościowych, że ktoś wybił szybę u niego w domu i podrzucił śmierdzącą substancję. W sprawę zaangażowana jest policja.
Mirosław Warczak opublikował na Facebooku post dotyczący "ataku terroryzmu", z którym miał ostatnio do czynienia w trakcie pełnienia funkcji wójta gminy Liniewo.
Polityk przekazał, że ktoś wybił szybę okna w jego domu i wrzucił śmierdząca substancję. Policja sprecyzowała, że znajdowała się ona w balonie.
"Tylko ludzie zawistni, bardzo krytycznie nastawieni do rozwoju naszej gminy, do jej sukcesów, do tego co wspólnie razem już osiągnęliśmy, zdolni są, aby zejść do tak niskiego i podłego poziomu" - napisał wójt.
Zobacz też: Wyniki kontroli NIK. Cimoszewicz o przeciekach
Atak na dom wójta gminy Liniewo
Wójt przekazał, że tym samym zmuszony został do tego, aby wyrzucić rogówkę, meble, a także rzeczy osobiste m.in. odzież.
Polityk podkreślił, że policja jest już blisko wytypowania sprawcy, a także zleceniodawcy tego ataku. Służby analizują ślady oraz zdjęcia zrobione przez kamerę.
W rozmowie z portalem dziennikbaltycki.pl wójt przekazał, że nie chce zdradzać wszystkich szczegółów tej sprawy. Jednak jak zaznaczył, nie jest to pierwsza tego typu sytuacja.
Przeczytaj też: Zakonnice na złej drodze. Interweniowali policjanci
- Już przed wyborami było podobnie. Teraz musiałem w całym domu przeprowadzić ozonowanie, ale i to nie pomogło, bo dalej śmierdzi - wyjaśnił w rozmowie z lokalnym portalem polityk.
Serwis dodał, że zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do kościerskiej komendy 15 września. Piotr Kwidziński, rzecznik tamtejszej policji potwierdził, że po wybiciu szyby w oknie, sprawca wrzucił balon ze śmierdzącą substancją.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Źródło: Facebook, dziennikbaltycki.pl