Nie żyją dwie osoby. Ciała były zakleszczone w aucie
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę nad ranem. Na prostym odcinku drogi, auto zjechało z ulicy, a następnie uderzyło w drzewo. Dwie osoby, które były w aucie, zginęły na miejscu.
04.02.2024 | aktual.: 04.02.2024 19:33
Do wypadku doszło około godziny 4:00 rano, na drodze wojewódzkiej numer 125, w pobliżu miejscowości Macierz. Samochód marki peugeot doszczętnie roztrzaskał się w wyniku zderzenia z drzewem, podaje "Fakt".
Auto jechało prostym odcinkiem drogi, kiedy nagle zjechało z jezdni i uderzyło w drzewo. Siła uderzenia była ogromna. Z samochodu pozostały jedynie pogięte blachy. Wewnątrz wraku, ratownicy odkryli dwie osoby: 28-letnią kobietę i 37-letniego mężczyznę. Aby wydobyć ich ciała, strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi do rozcierania wraku.
Jak doszło do wypadku?
Pierwsze ustalenia śledztwa policyjnego sugerują, że przyczyną wypadku mogła być śliska nawierzchnia, na której kierowca stracił kontrolę nad swoim pojazdem.
W akcji ratunkowej brało udział kilka jednostek straży pożarnej z okolicznych miejscowości, a także pogotowie ratunkowe i policja. Droga, na której doszło do wypadku, była zablokowana przez kilka godzin, relacjonuje "Fakt".
Policja i prokuratura prowadzą śledztwo, aby ustalić wszystkie okoliczności i dokładne przyczyny wypadku.
Czytaj także:
Źródło: fakt.pl