Dramat w USA. 6-latka przeżyła, bo trzymała się zwłok
Sześcioletnia dziewczynka nie utonęła w jeziorze dzięki temu, że trzymała się utrzymujących się na powierzchni wody zwłok kobiety - informuje Fox News na swojej stronie internetowej.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w mieście Carmel w stanie Nowy Jork. Trzy osoby, które łowiły ryby w jeziorze Gleneida, zauważyły w oddali dziewczynkę, która czegoś się trzymała - początkowo myślały, że dużego, plastikowego worka. Kiedy jednak podpłynęły do niej łódką, okazało się, że dziecko trzymało się zwłok kobiety w wieku ok. 50 lat.
Dziewczynkę udało się uratować. Zmarła kobieta była najprawdopodobniej koleżanką matki dziewczynki.
Nie wiadomo dokładnie, co doprowadziło do śmierci kobiety. Nie jest jeszcze także pewne, jak doszło do wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta brodziła z dziewczynką w płytkiej części jeziora. Nie wiadomo, jak to się stało, że znalazła się daleko od brzegu.
