Dramatyczny wypadek w Sokolnikach. Kierowca zasnął za kółkiem?
Makabryczny wypadek w miejscowości Sokolniki na Podkarpaciu. Jak informują służby, samochód wypadł z jezdni i uderzył w betonowy przepust. Zdaniem śledczych winny może być kierowca pojazdu.
Potężny wypadek w Sokolnikach koło Tarnobrzegu w województwie podkarpacki. Jak wynika z informacji służb, do wypadku doszło w piątek 25 czerwca rano.
Sokolniki. Dramatyczny wypadek. Samochód wypadł z jezdni
Pierwsze zgłoszenie o wypadku wpłynęło do stanowiska kierowania służb w Tarnobrzegu około godziny 7:30. Na miejsce wysłano policję, straż pożarną oraz ratowników pogotowia medycznego.
Jak się okazało, do poważnego wypadku doszło na ulicy Sandomierskiej w Sokolnikach. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że samochód osobowy wypadł z jezdni.
- 54-letni mężczyzna kierujący volkswagenem bora, jadąc od Grębowa po wyjściu z łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, uderzył w betonowy przepust, a następnie w ogrodzenie posesji - przekazała w rozmowie z serwisem Nowiny24.pl podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Tarnobrzegu.
Wypadek w Sokolnikach. Służby: kierowca zasnął
Jak dodała policjantka, w wyniku wypadku w Sokolnikach do szpitala trafiły trzy osoby. To 54-letni kierowca volkswagena oraz dwójka jego pasażerów w wieku 31 i 33 lat. Policja nie informuje o stanie osób poszkodowanych.
Nie ma też jeszcze informacji o oficjalnej przyczynie wypadku. Jak wynika jednak z ustaleń służb, 54-letni kierowca przysnął za kółkiem, co doprowadziło do niebezpiecznego zdarzenia.
Na miejscu wypadku w Sokolnikach przed kilka godzin pracowały służby. Droga była zablokowana.
Źródło: Nowiny24.pl