Dramat w górach. Piorun uderzył w pobliżu 24 osób
Piorun uderzył w pobliżu 24 osób w Górach Izerskich. Według wstępnych informacji nie ma ofiar śmiertelnych. Są jednak ranni. Na miejscu trwa akcja ratunkowa.
Pierwszy o dramatycznym zdarzeniu poinformował Polsat News. W czwartek piorun poraził grupę 24 turystów znajdujących się na przełęczy Łącznik w Górach Izerskich - przekazało Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe stacji.
- W pobliżu grupy 24 uderzył piorun. Wszyscy została ewakuowana do Świeradowa-Zdrój. Trzy osoby trafiły do szpitala - przekazał portalowi Interia.pl Adam Tkocz, prezes karkonoskiej grupy GOPR. - Są to lekkie obrażenia, poparzenia - dodał.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o wypadku o godz. 14.30. - Nie odnotowaliśmy na tym terenie burzy, więc to mogło być pojedyncze uderzenie pioruna - powiedział PAP kpt. Przemysław Rogalewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej PSP we Wrocławiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wśród ewakuowanych uczniowie
- Z pierwszych informacji wynikało, że poszkodowane są cztery osoby. Natomiast po dotarciu na miejsce zespołu podstawowego ze Świeradowa-Zdrój okazało się, że tych osób będzie najprawdopodobniej więcej - przekazał stacji Polsat News Piotr Bednarek, rzecznik Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze.
- Są osoby, które wymagają diagnostyk szpitalnej - przekazał Bednarek na antenie TVN24. - Na miejscu było 6 zastępów ratowników. Medycy mają pełne ręce roboty - dodał.
- Pomagamy Pogotowiu Ratunkowemu. Według naszych informacji do szpitali przewieziono siedmioro dzieci i sześcioro dorosłych - dodał natomiast kpt. Rogalewicz.
Nie ma ofiar śmiertelnych. Nikt nie został także poważnie ranny.
Wśród ewakuowanych byli uczniowie będący na miejscu na wycieczce szkolnej.
Warto zaznaczyć, że zostało wydane ostrzeżenie meteorologiczne. - Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywy wiatru do 65 km/h. Lokalnie możliwy grad - wskazują synoptycy z IMGW.
Źródło: PAP/Polsat News/TVN24
Przeczytaj też: