Dramat w fabryce. Mężczyzna zginął na nocnej zmianie

W zakładzie Wagony Świdnica na Dolnym Śląsku doszło do tragedii. Podczas nocnej zmiany zginął 56-letni mężczyzna. Spadł na niego ciężki arkusz blachy.

W zakładzie Wagony Świdnica zginął mężczyzna/ zdj. ilustracyjne
W zakładzie Wagony Świdnica zginął mężczyzna/ zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER
oprac. SB

56-letni mężczyzna zginął podczas pracy w zakładzie Wagony Świdnica. Z suwnicy spadł na niego arkusz blachy.

Do wypadku doszło w nocy ze środy na czwartek. - Podczas przemieszania się suwnicy zsunął się z niej arkusz blachy i ranił w głowę 56-letniego pracownika – powiedział PAP Prokurator Rejonowy w Świdnicy Marek Rusin.

Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon mężczyzny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tragedia w zakładzie pracy

Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła śledztwo w sprawie wypadku i nieumyślnego spowodowania śmierci.

– Zgłoszenie otrzymaliśmy przez godz.1 w nocy. Na miejscu prowadziliśmy czynności pod nadzorem prokuratora, obecny był też biegły z Państwowej Inspekcji Pracy. Jeszcze przed naszym przyjazdem pracownicy za pomocą wózka widłowego ściągnęli z poszkodowanego arkusz blachy, czynności przejął zespół ratownictwa medycznego, który niestety stwierdził zgon – powiedziała w rozmowie z portalem Moja Świdnica rzeczniczka KPP Świdnica, Magdalena Ząbek.

Czytaj także:

Źródło: mojaswidnica.pl/pap

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (102)