Dramat na Mazowszu - 3‑latka wpadła do szamba
Niespełna trzyletnia dziewczynka w miejscowości Kolonia Kamieńczyk k. Sokołowa Podlaskiego (woj. mazowieckie) wpadła do niezabezpieczonego zbiornika z szambem. Ojciec dziecka najprawdopodobniej usłyszy zarzuty narażenia 3-latki na niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu.
03.06.2011 18:35
Rodzice 3-latki i dwójka jej rodzeństwa w chwili wypadku przebywali na podwórku. Szybko zorientowali się, że dziewczynka zniknęła. Kiedy ojciec dobiegł do niezabezpieczonego zbiornika szamba zobaczył bezwładnie pływającą w nim córkę.
Błyskawicznie podjął akcję reanimacyjną. Po chwili dziewczynka zaczęła samodzielnie oddychać. Załoga wezwanej na miejsce karetki pogotowia podjęła decyzję o jej szybkim transporcie śmigłowcem do szpitala specjalistycznego.
Ojciec dziewczynki po dwóch godzinach od zdarzenia miał w organizmie około 0,17 promila alkoholu. Prawdopodobnie zarówno on jak i jego brat, który jest współwłaścicielem posesji, usłyszy zarzuty popełnienia przestępstwa narażenia dziewczynki na niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu.
Na posesji, gdzie znajdowało się niezabezpieczone szambo, oprócz osób dorosłych mieszkało sześcioro dzieci w wieku od 2 do 5 lat.