Dramat młodej Ukrainki po wypadku w pralni. Zbigniew Ziobro interweniuje

Sprawę koszmarnego wypadku w pralni w Luboniu pod Poznaniem, w której magiel zmiażdżył rękę 29-letniej Ukraince, objęła nadzorem Prokuratura Krajowa. Takie polecenie wydał Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro - dowiedziała się Wirtualna Polska.

Alona Romanenko
Źródło zdjęć: © Youtube.com
pg

- Ludzkie życie jest ważniejsze od maszyny. Jeśli okaże się, że właściciel pralni utrudniał akcję ratunkową w obawie przed uszkodzeniem magla, to będzie się musiał liczyć z konsekwencjami. Zależy mi na rzetelnym i wnikliwym śledztwie - deklaruje w rozmowie z WP minister Ziobro.

Jak mówi, postępowanie ma być też sygnałem dla wszystkich pracodawców, by nie lekceważyli zasad bezpieczeństwa i dbali o ochronę pracowników. - Pogoń za zyskiem nie może być przyczyną niedbalstwa i lekceważenia przepisów dotyczących bezpieczeństwa w pracy. W takich sprawach prokuratura zawsze będzie podejmowała działania - zapowiada minister.

Do tragedii, wskutek której młoda Ukrainka straciła rękę, doszło w połowie grudnia. - Maszyna wciągała mi rękę po kawałku. Miażdżyła i gotowała - opowiadała Alona Romanenko.

Alona Romanenko: Ważniejsze było żelastwo

Kobieta przyjechała do Polski z Ukrainy. Jest z zawodu kelnerką, ale legalną pracę znalazła w pralni w Lubomiu pod Poznaniem. Miała dostawać 10 zł za godzinę, pracując na 12-godzinnych zmianach. Jak twierdzi, nie przeszła wymaganego przepisami przeszkolenia, m.in. z zakresu BHP.

Wypadek wydarzył się w czwartym dniu jej pracy, gdy z urządzenia do prasowania próbowała wyciągnąć prześcieradło, na którym zrobił się supeł. - Maszyna wciągnęła je razem z moją rękę - relacjonowała Ukrainka.

Ręka tkwiła w maszynie prawie godzinę. Kobieta musiała znosić potworny ból. Była cały czas świadoma. - Przyjechała straż pożarna i karetka, chcieli rozciąć tę maszynę, ale właściciel pralni im zabronił. Ważniejsze było to żelastwo… - opowiadała Wirtualnej Polsce Alona Romanenko.

Zobacz: Ukrainka pracująca w Polsce miała wypadek przy pracy. Małżeństwo liczy na wyjaśnienie sprawy:

Ziobro: czy zrobiono wszystko, by zaoszczędzić cierpień tej pani?

Właściciel pralni zawiadomił policję dopiero osiem godzin po wypadku. - Żona była jeszcze w karetce, a właściciel już zaczął sprzątać przy tej maszynie - twierdzi mąż Alony, Andrij Romanenko. Gdy przyjechali policjanci, praca w pralni odbywała się już normalnie.

Właściciel pralni twierdzi, że Ukrainka przeszła wymagane szkolenia, a urządzenie do prasowania było właściwie zabezpieczone.

- To wszystko jest przedmiotem śledztwa. Prokuratorzy wyjaśniają, czy doszło do narażenia tej pani na utratę życia i zdrowia. Badają okoliczności wypadku. Sprawdzają też, czy zrobiono wszystko, by możliwie szybko udzielić tej pani pomocy i zaoszczędzić jej cierpień - wyjaśnia minister Zbigniew Ziobro.

Zbiórka na protezę

Żeby ratować życie Ukrainki, konieczna była amputacja ręki na wysokości ramienia. Alona Romanenko przeszła już dwie operacje. Potrzebne będą kolejne, w tym przeszczep skóry. Maszyna, wciągając rękę kobiety, zerwała jej bowiem skórę spod pachy, w okolicach piersi i na barku.

Honorowy konsul Ukrainy w Poznaniu zainicjował zbiórkę pieniędzy na protezę ręki dla Alony. Potrzeba co najmniej 200 tysięcy złotych.

Osoby, które chciałyby pomóc Alonie, mogą wpłacać pieniądze na konto Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Polska Ukraina nr 37 1090 1854 0000 0001 1451 2044 z dopiskiem „Dla Alony”.

Wybrane dla Ciebie
Pozwał Dudę za słowa o filmie Holland. Jest wyrok
Pozwał Dudę za słowa o filmie Holland. Jest wyrok
Niemiecka prasa ws. ETS2: ta decyzja może się zemścić na Polsce
Niemiecka prasa ws. ETS2: ta decyzja może się zemścić na Polsce
Rosja szerzy fake newsy o wypadku atomowym. Ukraina reaguje
Rosja szerzy fake newsy o wypadku atomowym. Ukraina reaguje
Tragedia w Poznaniu. W mieszkaniu znaleziono ciała ojca i syna
Tragedia w Poznaniu. W mieszkaniu znaleziono ciała ojca i syna
Widok, jak z filmu. Gigantyczna pajęczyna i tysiące osobników
Widok, jak z filmu. Gigantyczna pajęczyna i tysiące osobników
Inwazja szczurów w Irvine. Dom uznany za zagrożenie publiczne
Inwazja szczurów w Irvine. Dom uznany za zagrożenie publiczne
"Obrzydliwe". Lawina komentarzy po słowach Domańskiego o Ziobrze
"Obrzydliwe". Lawina komentarzy po słowach Domańskiego o Ziobrze
"Pasuje do ekipy Tuska". Oburzenie w PiS po słowach posła KO ws. Ziobry
"Pasuje do ekipy Tuska". Oburzenie w PiS po słowach posła KO ws. Ziobry
Nowa jednostka w strukturach policji: powstanie Narodowe Biuro Śledcze
Nowa jednostka w strukturach policji: powstanie Narodowe Biuro Śledcze
Wraca sprawa słów Frasyniuka. Sąd zmienił wyrok
Wraca sprawa słów Frasyniuka. Sąd zmienił wyrok
Ziobro wróci? "Miałem wykupiony bilet"
Ziobro wróci? "Miałem wykupiony bilet"
"Wielki Bu" przekazany Polsce. Żurek krótko skomentował
"Wielki Bu" przekazany Polsce. Żurek krótko skomentował