Trwa ładowanie...
d1i7uvj
06-06-2007 12:00

Dożywocie za zabicie młotkiem z niskich pobudek

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie utrzymał w mocy
listopadowy wyrok Sądu Okręgowego w Krośnie, który skazał 29-letniego Roberta Filara na karę dożywotniego więzienia za
zabójstwo za pomocą młotka pracownika jednej ze stacji benzynowych
oraz usiłowanie zabójstwa pracownika innej stacji. Wyrok jest
prawomocny.

d1i7uvj
d1i7uvj

Rzeszowski sąd apelacyjny rozpatrywał odwołanie obrony oskarżonego od wyroku sądu I instancji.

Na mocy wyroku dwoje oskarżycieli posiłkowych: wdowa po zabitym pracowniku stacji w Jasienicy Rosielnej oraz poszkodowany pracownik stacji w Jedliczu, Wiesław C., który przeżył napad, mają otrzymać po 50 tys. zł częściowego zadośćuczynienia i naprawienia szkody. W sądzie I instancji wnosili oni odpowiednio o 95 tys. zł i 100 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania. Sąd przyznał im jednak mniej i zaznaczył, że reszty mogą się domagać w procesie cywilnym.

Krośnieński sąd zezwolił na publikację nazwiska oskarżonego i pokazanie jego wizerunku.

Sąd apelacyjny uzasadniając wyrok podkreślił, że okoliczności zdarzeń wskazują, iż oskarżony działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia, a jego motywy - kradzież pieniędzy - są bardzo niskie. Sąd zaznaczył też, że oskarżony po kilkunastu dniach od pierwszego pobicia pracownika stacji, powtórzył swój czyn, ale tym razem wykorzystał do tego znacznie większy młotek i uderzenia doprowadziły do śmierci. Sąd nie podzielił zatem argumentacji obrony, która dowodziła, że Filar nie działał z zamiarem pozbawienia życia.

d1i7uvj

Adwokat w mowie końcowej wnioskował o zmianę kwalifikacji czynu na pobicie ze skutkiem śmiertelnym, połączone z rozbojem z użyciem niebezpiecznego narzędzia, oraz pobicie wraz z rozbojem z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Wnosił też o kolejną opinię biegłych psychiatrów i psychologów, ale sąd nie uwzględnił tego wniosku.

Prokurator oraz pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych i oni sami wnosili o podtrzymanie wyroku sądu I instancji.

Oskarżony w ostatnim słowie wyraził żal i skruchę. Powiedział też, że nie działał z zamiarem pozbawienia życia i prosi o szansę, by mógł wrócić do społeczeństwa i odpokutować swoje złe czyny. Zaznaczył, odnosząc się do słów prokuratora, że "nie jest bestią".

Kara dożywotniego więzienia, którą wymierzył krośnieński sąd, a rzeszowski utrzymał w mocy, to kara jakiej domagał się w I procesie prokurator i oskarżyciele posiłkowi. Obrońca wnosił - tak jak w apelacji - o zmianę kwalifikacji czynów, a w przypadku, gdyby sąd nie przychylił się do tego wniosku - o nie wymierzanie najwyższej kary.

d1i7uvj

W czasie procesu oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odmówił jednak składania wyjaśnień, odpowiadał tylko na pytania sądu i stron w procesie.

W śledztwie, a także odpowiadając na pytania sądu, Filar mówił, że nie chciał nikogo zabić, a jedynie ogłuszyć pracowników i zabrać pieniądze. Zaznaczył, że podczas napadu zamykał oczy, bo nie chciał widzieć uderzenia młotka w głowę, natomiast po napadach wyrzucał młotki do rzek, aby mu nie przypominały tych zdarzeń. Tłumaczył też, że pieniądze były mu potrzebne na hazard i spłatę zaciągniętych długów.

Do napadu w Jedliczu doszło 29 sierpnia 2005 roku, a w Jasienicy Rosielnej - 9 września. Filar do napadów wybierał małe stacje benzynowe. Wchodził do pomieszczenia handlowego i prosił o papierosy lub świece samochodowe i olej. Gdy pracownik stacji sięgał po towar, Filar uderzał go młotkiem w głowę. Jednemu z poszkodowanych zabrał saszetkę z blisko 1,4 tys. zł, a z szuflady drugiej stacji zabrał ponad 8 tys. zł, z których część zgubił biegnąc do auta. Młotki po napadach wrzucił do rzek.

d1i7uvj

W wyniku doznanych obrażeń głowy pracownik stacji z Jasienicy Rosielnej zmarł kilka dni po napadzie w szpitalu w Brzozowie. Rannemu po napadzie w Jedliczu udało się uratować życie.

Filar został zatrzymany przez policję 13 września ub. roku rano w motelu w Jaśle. Znaleziono przy nim kolejny młotek. Według biegłych w chwili popełniania zarzucanych czynów Filar miał zachowaną zdolność rozpoznawania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem. Biegli orzekli także, że ma on ponadprzeciętną inteligencję.

d1i7uvj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1i7uvj
Więcej tematów