Trwa ładowanie...
d30gpnr
06-03-2010 13:05

Dozorczyni sprawczynią skandalu w rzymskim Panteonie

Dozorczyni wywołała skandal w rzymskim Panteonie - poinformowały włoskie media. Woźna przerwała trwający tam koncert rosyjskiego zespołu kameralnego tuż przed jego zakończeniem, mówiąc, że musi zamknąć zabytek. Nagranie incydentu trafiło do internetu.

d30gpnr
d30gpnr

Około 500 osób słuchało w Panteonie muzyków z Rosji, którzy wykonywali w ubiegłą niedzielę muzykę Vivaldiego. Tuż przed ostatnim utworem, na cztery minuty przed planowanym zakończeniem koncertu, na scenę weszła kobieta, która ogłosiła, że minęła godzina 18.00, czyli pora zamknięcia. - Nie było zgody na przedłużenie otwarcia Panteonu ze strony urzędu ochrony zabytków w Wiecznym Mieście - oświadczyła, po czym stanowczo nakazała przerwać koncert.

Artyści stali skonsternowani nie wiedząc, co się dzieje. Muzycy i śpiewaczki byli gotowi występować dalej, dlatego nie schodzili ze sceny. Jednak dozorczyni, wspomagana przez inną osobę z personelu, kategorycznie - mimo okrzyków widowni "Hańba!" i "Grajcie dalej!" - zabroniła im występu. Kiedy mimo to chwycili za instrumenty i zaczęli kontynuować koncert, niemal przegoniła ich ze sceny.

Protest i oburzenie widzów nasilały się z każdą chwilą. Ludzie opuszczali Panteon, mówiąc o skandalu. Ministerstwo kultury Włoch zapowiedziało, że zajmie się tym incydentem i wyjaśni, jak mogło do niego dojść.

d30gpnr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d30gpnr
Więcej tematów