37-letni Mongoł Damdin został aresztowany w sierpniu ubiegłego roku, gdy przekraczał granicę chińską z jednej z republik środkowoazjatyckich - podała mongolska agencja.
Na karę śmierci skazano go w Urumczi, stolicy Sinkiang - regionu autonomicznego, który graniczy z Kazachstanem, Kirgistanem, Tadżykistanem, Afganistanem i Mongolią.
Agencja MONTSAME zaznacza, że obywatele Mongolii, którzy wcześniej byli aresztowani za przemyt narkotyków, otrzymywali kary od 15 lat więzienia do dożywocia.
Obrońcy praw człowieka szacują, że w Chinach co roku wykonuje się 10.000 wyroków śmierci - więcej niż w jakimkolwiek innym kraju.