Trwa ładowanie...

"Dość państwa opiekuńczego, ludzie nie chcą żyć w klatce"

Kandydat na prezydenta Janusz Korwin-Mikke uważa, że należy zmienić obecny opiekuńczy, według niego, ustrój, w którym o wszystkim decydują urzędnicy. Ludzie - mówił Korwin-Mikke na konferencji prasowej - nie chcą żyć w klatce, nawet jeśli jest ona ze złota.

"Dość państwa opiekuńczego, ludzie nie chcą żyć w klatce"Źródło: WP.PL
d1zkwx4
d1zkwx4

Na konferencji zorganizowanej przy warszawskim ZOO, przed wybiegiem niedźwiedzi brunatnych, Korwin-Mikke ocenił, że popularność jego bloga politycznego - jak twierdzi jest to trzy miliony wejść w ciągu trzech ostatnich lat - a także wysokie miejsce w internetowych sondażach wyborczych, świadczą o tym, że "ludzie nie chcą być traktowani jak misie, nawet jeśli klatka (w której się znajdują) jest złota".

Zdaniem kandydata na prezydenta, należy przywrócić podstawową regułę prawa rzymskiego "volenti non fit iniuria", czyli "chcącemu nie dzieje się krzywda" (zasada prawna mówiąca, że zgoda pokrzywdzonego na wyrządzenie mu krzywdy wyłącza przestępczość czynu).

Korwin-Mikke proponuje więc "zmianę ustroju z opiekuńczego, z ustroju socjalistycznego, w którym żyjemy w tej chwili, a żyjemy w eurosocjalizmie" na ustrój, w którym "nie byłoby tej bandy urzędników, która o wszystkim decyduje".

- Dzisiaj można studiować za granicą. Klatka polega na tym, że np. Maria Curie-Skłodowska, studiowała za granicą bez żadnej zgody, bo państwo takiej zgody nie wydawało, bo żadne państwo się nie zajmowało tym, kto studiuje na ich uczelniach - mówił. - Jeśli raz uznamy, że rząd może się zgodzić, że ktoś studiuje, to znaczy, że może się też nie zgodzić - stwierdził Korwin-Mikke.

d1zkwx4

W jego opinii, młodzi ludzie wiedzą, że gdy wybiorą kogoś z - jak to określił - "tej bandy czworga: SLD, PSL, PiS, PO" nic się nie zmieni. - Młodzi ludzie boją się, że gdy będą mieli dziecko i dadzą mu klapa w tyłek i zobaczy to sąsiad, to pójdą do więzienia (...) Wiedzą, że gdy będzie rządziła opcja ideowa, którą reprezentuję, nikt nie będzie się do tego wtrącał - powiedział kandydat na prezydenta.

Pytany, co konkretnie oferuje młodym ludziom, powiedział, że nikomu się nie podlizuje. - Oferuję wszystkim jednakowe warunki: młodzi, starzy, mężczyźni, kobiety - każdy może sobie dowolną firmę założyć, pracować w dowolnej firmie. Młodzi ludzie wychodzą na ogół na tym najlepiej - najlepiej to czują - mówił. Nie dlatego - dodał Korwin-Mikke - że "starzy są starzy, ale dlatego, że starzy przywykli do życia w państwie opiekuńczym".

Korwin-Mikke, były polityk Unii Polityki Realnej, jest kandydatem na prezydenta partii Wolność i Praworządność, której obecnie jest liderem.

d1zkwx4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1zkwx4
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj