Dorota Kania za Pawła Fąfarę w Polska Press Grupie
Przejęta niedawno przez PKN Orlen Polska Press Grupa dokonała zmiany na kluczowym stanowisku w spółce. Pawła Fąfarę, dotychczasowego redaktora naczelengo, zastąpi Dorota Kania, związana dotychczas z TV Republiką, "Gazetą Polską Codziennie" i portalem Niezależna.pl.
Informację o nowej roli Doroty Kani potwierdził już zarząd spółki. "Informujemy, że 31 marca 2021 roku Paweł Fąfara został odwołany ze stanowiska Członka Zarządu Polska Press. Od 1 kwietnia 2021 roku do Zarządu spółki na stanowisko Członka Zarządu dołączy Dorota Kania, która przejmie obowiązki Pawła Fąfary" - czytamy w komunikacie zarządu Polska Press Grupy.
Zarząd podziękował Fąfarze za wykonaną w spółce pracę. "Pawle, dziękujemy Ci za ponad 14 lat pracy w wydawnictwie. W szczególności za wprowadzenie naszych redakcji w świat cyfrowy i multimedialny. To był krok milowy dla całej Grupy. Będziesz zawsze częścią tych zmian, za co Ci gorąco dziękujemy i życzymy wszystkiego dobrego" - czytamy.
Polska Press Grupa w rękach Orlenu
PKN Orlen pod koniec roku 2020 poinformował o zakupie koncernu medialnego Polska Press Grupa. Transakcja wywołała falę komentarzy na temat przyszłości grupy i sposobu, w jaki należące do niej redakcje będą relacjonować wydarzenia w kraju. Pojawiły się obawy o upolitycznienie przekazu informacyjnego PPG.
"Przejmujemy wydawnictwo Polska Press. Dzięki transakcji zyskamy dostęp do 17,4 mln użytkowników portali wchodzących w skład Grupy. Pozwoli nam to skutecznie wspierać sprzedaż i rozbudowywać narzędzia big data. To kluczowe zasoby w kontekście planowanego rozwoju sieci detalicznej" pisał wówczas Daniel Obajtek na Twitterze.
Obajtek konsekwentnie odpierał zarzuty dotyczące upolitycznienia i zapewniał, że dziennikarze PPG nie będą poddawani żadnym naciskom oraz, że nikt nie będzie wpływał na publikowane przez nich treści.
Paweł Fąfara o przejęciu Polska Press Grupy przez Orlen
Do przejęcia PPG przez PKN Orlen pod koniec lutego w liście do czytelników odniósł się redaktor naczelny koncernu Paweł Fąfara. Zapewniał wówczas, że zmiana właściciela spółki nie zmieni zasad, którymi kierują się zatrudnieni w niej dziennikarze. "Zapewniam państwa, że tego samego, co w przeszłości, możecie oczekiwać po nas również w przyszłości. Przynajmniej dopóki będziemy mogli kontynuować naszą misję. I to nawet gdyby z jakichkolwiek powodów miała ona potrwać już tylko miesiąc czy choćby jeden dzień. Od zasad, którymi się kierujemy - niezależnego, uczciwego, wolnego dziennikarstwa - nie odstąpimy" - czytamy w liście Fąfary.
Były już naczelny PPG zaznaczył również wówczas, że politycy obozu rządzącego nie mogą liczyć na specjalne traktowanie przez redakcje należące do PPG, a ich dziennikarze wciąż będą pisać o wszelkich niewygodnych dla PiS sprawach. "Podkreślam więc, że takie materiały będą się pojawiać - dokładnie tak, jak do tej pory. Lokalnie, regionalnie i centralnie. Zawsze, gdy będzie ku temu powód. PiS i jego sojusznicy rządzą już przecież Polską samodzielnie piąty rok. Tym bardziej, jako nieskrępowana żadnymi ograniczeniami władza, w naturalny sposób muszą podlegać krytyce" - pisał w lutym Paweł Fąfara.
