Wchodzą na plac zabaw dla dzieci. Wszystko nagrał monitoring

Na profilu miasta Janów Lubelski na Facebooku pojawił się komunikat w sprawie korzystania z placu zabaw "statek".

"Statek jest urządzeniem zabawowym przeznaczonym dla dzieci. Uprzejmie prosimy rodziców i opiekunów o niewchodzenie na statek oraz niekorzystanie z żadnych elementów urządzenia" - napisano. "Jest ono dedykowane tylko i wyłącznie dzieciom" - zwrócono uwagę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oprócz komunikatu opublikowano także zdjęcie, na którym widać kilkoro dorosłych, którzy korzystają z placu. Jest ich widocznych zdecydowanie więcej niż samych dzieci - zjeżdżają oni ze zjeżdżalni czy stoją na specjalnych podestach, które są elementami strefy wydzielonej dla najmłodszych.

Również we wpisie pojawiły się głosy sprzeciwu w tej kwestii. Jak przekazano: "Osoby dorosłe wielokrotnie wchodziły na podesty statku, ale ten 'rodzic' postanowił jeszcze zjechać".

"Uszkodzenie nawet jednego z elementów statku spowoduje wyłączenie z użytkowania całego urządzenia" - dodano w dalszej części komunikatu, wystosowując też apel. "Nie zabierajmy dzieciom radości z zabawy" - podkreślono.

"Plac zabaw ma służyć dzieciom"

- Takie sytuacje może nie są nagminne, ale jednak się zdarzają. Plac zabaw został oddany zaledwie dwa tygodnie temu, ma służyć dzieciom - mówi Czesław Krzysztoń, zastępca burmistrza Janowa Lubelskiego w rozmowie z tvn24.pl i zwraca uwagę: - Wokół stoją ławki, teren jest też zacieniony. Rodzice i opiekunowie mogą tam przebywać.

Zastępca burmistrza przekazuje też, że frekwencja jest bardzo duża. - Chcemy, aby statek posłużył jak najdłużej. Dla dorosłych mamy chociażby siłownie pod chmurką - dodaje i zapowiada, że każde zniszczenia statku będzie zgłaszane policji.

Czytaj również:

Zdewastowali plac zabaw. Radny wyszedł do nich z propozycją

Plac zabaw we Wrocławiu. Tutaj dzieci mają się bawić po cichu

Źródło: Facebook, tvn24.pl