Dorn: prokuratura uwiarygodniła tekst "Wprost"
Prokuratura, decydując o wszczęciu śledztwa w sprawie ujawnienia tajemnicy państwowej, czyli zeznań "Masy, uwiarygodniła publikację "Wprost" - powiedział szef klubu PiS Ludwik Dorn.
15.07.2003 | aktual.: 15.07.2003 17:49
W najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost" opublikowano zeznania "Masy", świadka koronnego w procesie "Pruszkowa". Zgodnie z publikacją, "Masa" zeznawał, że "mafia pruszkowska przez lata doglądała interesów grupy polityków SLD. Zaczęło się od maszyn do gier, a później były milionowe pożyczki. Człowiekiem, który udzielał pożyczek w imieniu "Pruszkowa", był Bogusław Bagsik", a po pożyczki do niego przychodzili m.in. poseł SLD Jerzy Dziewulski oraz Ireneusz Sekuła. Według tygodnika, duża część zeznań "Masy" dotyczy współpracy z mafią byłego senatora Aleksandra Gawronika oraz posła AWS Marka Kolasińskiego.
"Po wszczęciu tego śledztwa (w sprawie ujawnienia tajemnicy państwowej) mamy sytuację, w której prokuratura decyzjami procesowymi uwiarygodniła rewelacje tygodnika 'Wprost'" - powiedział Dorn na wtorkowej konferencji prasowej.
"Oznacza to, że rewelacje tygodnika 'Wprost' można z wysokim prawdopodobieństwem uznawać za prawdziwe" - dodał.
Zbigniew Wassermann (PiS) zapowiedział, że PiS zwróci się do marszałka Sejmu, aby komisja sprawiedliwości wspólnie z komisją spraw wewnętrznych wyłoniły podkomisję, która miałaby sprawdzić fakty przytoczone w tygodniku.