Dorn: powstanie stenogram z przesłuchania Kaczmarka

Po posiedzeniu Konwentu Seniorów Sejm wznowił obrady. Marszałek Sejmu Ludwik Dorn poinformował posłów, że powstanie stenogram z przebiegu spotkania sejmowej speckomisji z byłym szefem MSWiA Januszem Kaczmarkiem. Decyzje w sprawie formy, w jakiej Sejm zapozna się z nim, zapadną w piątek - zapowiedział Dorn.

Dorn: powstanie stenogram z przesłuchania Kaczmarka
Źródło zdjęć: © PAP

23.08.2007 | aktual.: 23.08.2007 13:47

Konwent Seniorów spotkał się po tym, jak szef klubu SLD Janusz Szmajdziński zgłosił wniosek, by szef speckomisji przedstawił całemu Sejmowi informację z przebiegu spotkania z Kaczmarkiem podczas utajnionej części obrad.

Dorn wyjaśniał po posiedzeniu Konwentu, że jego intencją jest umożliwienie posłom, a także opinii publicznej zapoznania się z "materiałem źródłowym", a nie z relacją. Dlatego - jak mówił - powstanie stenogram z posiedzenia speckomisji.

Marszałek zapowiedział, że stenogram powstanie do piątku rano i wówczas szef speckomisji Paweł Graś (PO) podejmie decyzję, czy utajnić ten materiał w całości lub części. Dopiero potem marszałek podejmie decyzję w sprawie trybu udostępnienia posłom informacji z posiedzenia komisji.

Relacja w przypadku utajnienia posiedzenia Sejmu i przekaz, który trafiłby do opinii publicznej za pomocą środków masowego przekazu, też zawierałaby elementy bardzo subiektywizujące - dodał Dorn.

W piątek część obrad Sejmu będzie utajniona?

Nie można wykluczyć, że w piątek odbędzie się utajniona część obrad Sejmu, podczas której zostanie przedstawiona informacja z przebiegu spotkania speckomisji z b. szefem MSWiA Januszem Kaczmarkiem - powiedział dziennikarzom szef klubu SLD Janusz Szmajdziński.

Ma być sporządzony stenogram, a następnie podjęte decyzje, które części, jakie otrzymają klauzule - które tajne, które ściśle tajne - mówił Szmajdziński. Jak dodał, z powodu w piątek rano Konwent Seniorów zaopiniuje wniosek SLD.

Z kolei szef LPR Roman Giertych powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Konwentu, że najlepszą formą byłoby przedstawienie posłom stenogramu z zamkniętego posiedzenia komisji ds. służb specjalnych z Kaczmarkiem na tajnym posiedzeniu Sejmu.

Chyba nawet na marszałku zrobiło wrażenie to, co powiedział Kaczmarek - stwierdził Giertych. Jego zdaniem, utajniona część obrad Sejmu mogłaby odbyć się w piątek po porannych głosowaniach.

Premier powinien przerwać urlop i pojawić się w Sejmie

Wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski (PO) uważa, że premier Jarosław Kaczyński powinien przerwać urlop i pojawić się w parlamencie, aby "ustosunkować się do zarzutów, które bulwersują dzisiaj opinię publiczną w Polsce".

Komorowski powiedział, że zasugerował marszałkowi Sejmu Ludwikowi Dornowi, aby ten "zadbał" o to, aby szef rządu przerwał urlop.

Poseł PO argumentował, że w mediach pojawiły się "bardzo liczne informacje, trudne jeszcze do zweryfikowania, ale na tyle drastyczne", że w przekonaniu Platformy premier, który odpowiada za służby specjalne i prokuraturę, powinien albo zdementować je, albo "wyciągnąć natychmiastowe wnioski, także natury personalnej"

To jedyny sposób na rozwikłanie tego węzła gordyjskiego tajemnic i podejrzeń - powiedział Komorowski. W środę, na zamkniętym posiedzeniu, sejmowa speckomisja spotkała się z Kaczmarkiem, by rozmawiać z nim o okolicznościach śmierci byłej posłanki Barbary Blidy oraz akcji CBA w sprawie podejrzenia korupcji w resorcie rolnictwa. Były szef MSWiA przez pięć godzin odpowiadał na pytania posłów.

Przewodniczący komisji ocenił potem, że informacje, które przedstawił Kaczmarek, są "przerażające", choć wymagają sprawdzenia i zweryfikowania. Pojawiło się bardzo wiele nowych wątków, które rzucają bardzo ponury cień na funkcjonowanie tego rządu, tej władzy, niektórych ministrów i mechanizmów podejmowania decyzji - powiedział dziennikarzom. Dodał, że czuł się jakby "słuchał relacji z funkcjonowania Stasi w NRD lub Securitate w Rumunii za czasów Caucescu".

Wiceprzewodniczący komisji Jędrzej Jędrych (PiS) ocenił zaś, że Kaczmarek w większości nie przedstawiał dowodów na nieprawidłowości, a jedynie swoje opinie, odczucia, przekonania, spostrzeżenia i informacje "korytarzowe", niesprawdzone. Przyznał jednak, że gdyby okazały się one prawdziwe, oznaczałoby to, że państwo nie funkcjonowało właściwie.

Druga cześć spotkania z Kaczmarkiem zaplanowana jest w czwartek na godz. 13.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)