Trwa ładowanie...
d4fbl2i
07-05-2007 14:25

Dorn podzieli dziennikarzy na "lepszych" i "gorszych"?

Marszałek Sejmu Ludwik Dorn zapowiada, że chce podzielić Sejm na strefy zróżnicowanego dostępu dla dziennikarzy. Chce wyróżnienia "elity" dziennikarskiej, która miałaby najszersze uprawnienia w poruszaniu się po gmachu parlamentu. Dorn zastrzega, że nie chce sam decydować, kto miałby należeć do jakiej grupy. Zapowiada konsultacje ze środowiskami dziennikarskimi.

d4fbl2i
d4fbl2i

Chciałbym, aby istniało pewne quasi-korporacyjne przedstawicielstwo dziennikarzy (...) tych, o których wiem, że od lat poświęcają się dziennikarstwu politycznemu, przede wszystkim parlamentarnemu - powiedział Dorn w Sejmie.

Pytany, jak podzieli Sejm na strefy odparł: Chcę rozmawiać o tym, by podzielić Sejm na strefy dostępności i poza tą elitą, która jest realna, a co do której nie chciałbym, aby była z mojego mianowania, (...) która miałaby dostęp jeśli nie wszędzie to bardzo szeroko, byłoby to zróżnicowane w ramach rang typu korporacyjnego. (...) Ja to mówię wprost.

Dodał, że każdy dziennikarz miałby prawo do "konstytucyjnego minimum", czyli dostępu do galerii prasowej.

Ograniczenie liczby dziennikarzy w Sejmie i podział ich na grupy zapowiedział Dorn w rozmowie opublikowanej w poniedziałkowym tygodniku "Wprost". Jak mówił, chodzi o podział "tak jak w Rzymie: patrycjusze, ekwici i plebejusze".

d4fbl2i

W poniedziałek w Sejmie Dorn wyjaśniał, że chodzi mu z jednej o zapewnienie "elementarnego porządku w Sejmie, brzydko mówiąc - przepustowości głównych ciągów komunikacyjnych", a z drugiej o to, by dziennikarzom "raczej ułatwiać niż utrudniać pracę".

Pewne reguły porządkowe są tu konieczne, ja po prostu chcę je wprowadzić - mówił marszałek.

Podkreślił, że w Sejmie akredytowana jest bardzo liczna grupa 1300 dziennikarzy "mocno zróżnicowana pod względem wiedzy, kompetencji i profesjonalizmu".

Przy tak licznej zbiorowości nie ukrywam, że mam koncepcję, by dokonać podziału na kategorie, a jednocześnie wypracować taką oto zasadę, by to nie marszałek oceniał swobodnie własną wolą kto jest profesjonalistą, a kto nie, bo to by mogło rodzić podejrzenia o polityczną stronniczość - powiedział.

d4fbl2i

Marszałek zapowiedział, że o swoich pomysłach chce rozmawiać z dziennikarzami, "bardziej nawet z tymi, którzy w swoich rolach publicystycznych okazują bardzo daleko idący krytycyzm wobec obozu rządzącego, ale spełniają wymogi profesjonalizmu".

Jedno jest pewne - tak jak jest dotąd - nie będzie - zapowiedział.

Pomysły (w tej sprawie) miał profesor Bronisław Geremek, jako przewodniczący komisji spraw zagranicznych, potem marszałek Józef Oleksy. Jeden miał pomysły, drugi chciał, ale się bał, ja to po prostu zrobię i to zrobię w miarę szybko - dodał Dorn.

d4fbl2i

Zadeklarował, że chce dialogu ze środowiskiem dziennikarskim, bo "nie zawsze może wpadać na pomysły najrozsądniejsze". Nie znam wszystkich szczegółów pracy dziennikarskiej, czasami może być taki pomysł, który dziennikarzom ciężko utrudni życie i pracę, a ja jestem za tym, żeby ludzie pracowali w warunkach takich, które umożliwiają im dobre wykonywanie roboty - zadeklarował.

Pytany o sformułowanie "patrycjusze, ekwici i plebejusze", którego użył w rozmowie z "Wprost", a które wywołało kontrowersje wśród dziennikarzy Dorn odparł, że "są to nazwy historyczne".

Odwołałbym się do formuły Senatus Populusque Romanus (Senat i naród rzymski) i do formuły Cycerona, że władza (...) spoczywa w ręku ludu, czyli właśnie plebejuszy, a autorytet w ręku senatu, czyli patrycjuszy - powiedział marszałek.

d4fbl2i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fbl2i
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj