Dorn: nie jest przesądzone kto przygotuje projekt noweli ws. lustracji
Według marszałka Sejmu Ludwika Dorna, nie jest jeszcze przesądzone, czy to właśnie on zajmie się przygotowaniem projektu noweli ustawy lustracyjnej, która przywróci dziennikarzom i historykom dostęp do archiwów Instytutu Pamięci Narodowej.
16.05.2007 | aktual.: 16.05.2007 16:55
O tym, że to właśnie Dorn przygotuje ten projekt poinformował we wtorek po spotkaniu liderów partii w Pałacu Prezydenckim szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Marek Kuchciński. Jednak Dorn powiedział w środę dziennikarzom w Białymstoku, że Kuchciński "trochę się pospieszył".
Według relacji Dorna, podczas wtorkowego spotkania w sprawie lustracji w Pałacu Prezydenckim jeden z polityków opozycji zasugerował, że jeżeli nowela miałaby być przedsięwzięciem międzyklubowym to przedstawicielem wnioskodawców mógłby być właśnie marszałek Sejmu.
Najpóźniej na początku przyszłego tygodnia przedstawiciele klubów mają powiedzieć, czy dają "zielone światło" projektowi noweli i czy godzą się na to, żebym ich reprezentował - mówił marszałek.
To mogę być ja, to może być ktoś inny, byleby została utrzymana ta formuła bardzo szerokiego porozumienia międzyklubowego. (...) Ważna jest sprawa, a nie osoba - powiedział Dorn.
Jeżeli da się to przeprowadzić, to nie będzie osobisty sukces mój, ani Prawa i Sprawiedliwości, ale olbrzymiej większości Sejmu. Nie chcę uprzedzać wydarzeń - powiedział marszałek.
Podkreślił, że podczas spotkania u prezydenta przedstawiciele klubów wyrazili "bardzo daleko idące zainteresowanie" projektem noweli.
Dorn przyznał, że ma swoje pomysły na nowelę, ale skonsultuje je najpierw z klubami, zanim poinformuje o nich media. W tej sprawie wyścig (...) może bardzo zaszkodzić - dodał.
Pytany o ewentualną zmianę konstytucji w sprawie lustracji powiedział, że nie może - i nie chce - wychodzić poza koncepcję prezydenta "stworzenia podstawy konstytucyjnej dla ustawy lustracyjnej ujawniającej zasoby archiwalne Instytutu Pamięci Narodowej".
Jak dodał, podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim uczestnicy stwierdzili, że "muszą rzecz przemyśleć" i bardziej konkretnie wypowiedzą się podczas kolejnych konsultacji w sprawie lustracji planowanych na przyszły tydzień.
Prezydent Lech Kaczyński zaprosił liderów głównych ugrupowań politycznych na konsultacje w sprawie lustracji po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował dużą część nowej ustawy lustracyjnej. Podczas wtorkowego spotkania uczestnicy porozumieli się co do tzw. małej nowelizacji ustawy lustracyjnej, przywracającej dziennikarzom i naukowcom dostęp do akt IPN. Jak mówił prezydent, nie było zaś pełnej zgody co do sposobu otwarcia akt IPN. W spotkaniu nie uczestniczył przedstawiciel SLD.
