PolskaDorn nie chce, aby Wszechpolacy wychowywali dzieci

Dorn nie chce, aby Wszechpolacy wychowywali dzieci

Nie chciałbym, aby dzieci wychowywano w ramach światopoglądu, który
reprezentuje Młodzież Wszechpolska - powiedział w Radiu Zet wicepremier i minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn. Przypomniał, że obsada resortu oświaty jest kwestią uzgodnień między szefem resortu a premierem.

08.05.2006 10:35

Obraz

W ten sposób Dorn skomentował spekulacje poniedziałkowej "Gazety Wyborczej" na temat możliwych zmian kadrowych w resorcie oświaty. "Roman Giertych przejmie dziś rano obowiązki ministra edukacji. Nieoficjalnie mówi się, że jego zastępcą będzie poseł LPR i jeden z czołowych wszechpolaków Wojciech Wierzejski" - napisała "GW".

To, że Roman Giertych został ministrem edukacji, nie znaczy, że państwo i nauczyciele będą wychowywać dzieci w ramach jednej z bardzo wielu grup wychowawczo-ideowo-politycznych - powiedział Dorn.

Jeśli chodzi o kwestie natury ideowej, etycznej, są tam wyrażane poglądy, których nie podzielam. Nie chciałbym, aby w ramach światopoglądu, który reprezentuje Młodzież Wszechpolska, dzieci były chowane - dodał minister spraw wewnętrznych.

Dorn powiedział także, że obecnie w interesie rządu i Romana Giertycha leży uspokojenie części społeczeństwa i opinii publicznej.

Na miejscu premiera Giertycha podjąłbym różnego rodzaju kroki uspokajające: pokazujące, że jest człowiekiem stanowczym, zdecydowanym, mającym określone poglądy - ale nie wykorzystującym państwa do prowadzenia na obszarze edukacji jakiejś krucjaty - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)