Dorn: jeśli rząd, to tylko do końca wakacji
Szef klubu PiS Ludwik Dorn powiedział dziennikarzom, że PiS wyklucza poparcie rządu, który miałby
rządzić dłużej niż do końca wakacji. Oświadczył, że jest
zadowolony, iż Sejm nie udzielił wotum zaufania rządowi Marka Belki.
14.05.2004 | aktual.: 15.05.2004 08:16
"Przez ostatnie dwa dni uprawialiśmy politykę przewidywalną która jest nudna, a teraz być może wkraczamy w okres polityki mniej przewidywalnej" - powiedział Dorn.
Dodał, że PiS nie wystawi swojego kandydata na premiera. "Jeśli chodzi o branie udziału w drugim kroku (wyłonieniu rządu przez Sejm), to jedno jest tutaj całkowicie wykluczone: powoływanie rządu, który miałby trwać dłużej niż do końca wakacji. I całkowicie dla nas są wykluczone targi o podział foteli w takim rządzie" - podkreślił.
"Jeżeli świadomość, że potrzebny jest zarząd komisaryczny na dwa miesiące jest w tym Sejmie powszechniejsza, to być może otworzą się wszystkie perspektywy. Jeżeli takiej świadomości nie ma, to będziemy trzymać się z boku i będziemy przeciwko każdemu rządowi" - oświadczył Dorn.
Ocenił, że ewentualna kandydatura prezesa PSL Janusza Wojciechowskiego na premiera "jest bardzo mocno nacechowana partyjnie i byłaby ona trudna do pogodzenia z charakterem rządu, który miałby być zarządem komisarycznym na dwa miesiące".