PolskaDoradcy Tuska naciskają na wyraźne przyspieszenie reform?

Doradcy Tuska naciskają na wyraźne przyspieszenie reform?

Doradcy Tuska alarmują, że Polska może stać się jednym z najbiedniejszych krajów Unii, z którego najzdolniejsi emigrują, a najbardziej prężne firmy przenoszą się do krajów o niższych podatkach - pisze "Gazeta Wyborcza". Dziennik dotarł do "Raportu o kapitale intelektualnym Polski", który premier ma dziś przedstawić na warszawskiej giełdzie. Doradcy Tuska naciskają w nim na gwałtowne przyspieszenie reform.

Doradcy Tuska naciskają na wyraźne przyspieszenie reform?
Źródło zdjęć: © PAP

10.07.2008 | aktual.: 10.07.2008 09:25

Szef doradców Tuska Michał Boni przyznaje, że za wolno idzie to wszystko, co ma usprawnić funkcjonowanie państwa, i to, co ma ułatwić życie przedsiębiorcom. Powinniśmy wszyscy stanąć na głowie, żeby do końca roku wyeliminować bariery dla biznesu - mówi Boni "Gazecie Wyborczej".

Autorzy raportu przestrzegają, że jeśli w ciągu najbliższych pięciu lat nie zreformujemy systemu edukacji, szkolnictwa wyższego i emerytur, to stracimy szansę, by dogonić najlepiej rozwinięte kraje europejskie. Doradcy alarmują też - pisze "Gazeta Wyborcza" - żeby rząd jak najszybciej zaczął inwestować w kapitał intelektualny Polski.

Żeby to osiągnąć, rząd powinien wziąć się ostro do roboty - czytamy w dzienniku. Trzeba zacząć od najmłodszych, bo to oni za 20 lat będą konkurować z rówieśnikami z Unii- mówią "Gazecie Wyborczej" eksperci.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)