Dopuścił się oszustw na 430 mln zł - jest wyrok sądu
Karę 8 lat więzienia i 720 tys. zł grzywny wymierzył Sąd Okręgowy w Katowicach byłemu właścicielowi spółki Colloseum Józefowi Jędruchowi. Jest on głównym oskarżonym w sprawie oszustw na kwotę blisko 430 mln zł.
Sąd zakazał też Jędruchowi pełnienia stanowisk w spółkach prawa handlowego na 10 lat i zobowiązał go do częściowego naprawienia szkody - w wysokości 55 mln zł. Oskarżony ma też pokryć koszty sądowe, które w jego przypadku wyniosły 144 tys. zł.
- Cieszę się, że nie dostałem dożywocia za zlecenie zabójstwa czy próbę zlecenia zabójstwa prokuratora T. T. (takiego zarzutu nie było w akcie oskarżenia). Poprosimy o uzasadnienie i na pewno będziemy składali apelację - powiedział Jędruch dziennikarzom po ogłoszeniu wyroku.
Poza karą pozbawienia wolności sąd zakazał też Jędruchowi pełnienia stanowisk w spółkach prawa handlowego na 10 lat i zobowiązał go do częściowego naprawienia szkody - w wysokości 55 mln zł. Oskarżony ma też pokryć koszty sądowe, które w jego przypadku wyniosły 144 tys. zł.
Pytany, czy jest gotów na poniesienie takich kosztów, były szef Colloseum odpowiedział, że wyrok nie jest jeszcze prawomocny. - Zobaczymy, co powie sąd apelacyjny - powiedział Jędruch i dodał, że jest zadowolony, że sprawa będzie rozpatrywana przez sąd II instancji. Podkreślił, że nawet jeśli wyrok zostanie utrzymany w mocy, niewiele zostanie mu do odsiedzenia (Jędruch w areszcie spędził blisko pięć lat).
Pod względem wielkości wyrządzonej szkody trwający ponad pięć lat proces był jedną z największych spraw w Polsce. Sąd rozpatrywał ją na 177 terminach rozpraw. Akta sprawy liczą 240 tomów. Sędzia Robert Kirejew odczytywał 66-stronicowy wyrok przez blisko trzy godziny, obecnie podaje ustne motywy orzeczenia.
Z ustaleń śledztwa wynika, że większość z 430 mln zł została wyłudzona w obrocie wierzytelnościami, a głównymi oszukanymi były należące do Skarbu Państwa firmy: Będziński Zakład Elektroenergetyczny (BZE) i Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE).
Poza Jędruchem - oskarżonym m.in. o wyłudzenie 385 mln zł - w procesie odpowiadało 12 osób, które pełniły funkcje w różnych firmach i odpowiadały przede wszystkim za oszustwa bądź niegospodarność (wszyscy odpowiadają z wolnej stopy). Dwie z nich zostały uniewinnione, postępowanie wobec dwóch innych sąd umorzył. Pozostałym oskarżonym sąd wymierzył kary więzienia - części z nich w zawieszeniu - i grzywny. Część oskarżonych, podobnie jak Jędruch, zostało zobowiązanych do naprawienia części szkody.
Np. b. głównego księgowego i dyrektora do spraw finansowych PSE Krzysztofa Ł. sąd skazał na 3 lata więzienia, pełnomocnika różnych firm Ryszarda S. na 4 lata i 3 miesiące. Roman N. - b. główny księgowy i dyrektor ds. finansowych BZE został skazany na 3 lata i 9 miesięcy pozbawienia wolności. Krzysztof L., któremu prokuratura zarzuciła oszustwo w związku z pełnieniem funkcji prezesa spółki Węglostal usłyszał wyrok 2 lat wiezienia w zawieszeniu.
Uniewinniony został Andrzej M., który był wiceprezesem Huty Pokój, podobny wyrok usłyszał b. dyrektor ds. ekonomicznych BZE Ryszard P. B. prezes Colloseum Mariusz Ł. Został skazany na 1,5 roku w zawieszeniu, a Lidia W., która byłą główną księgową w tej spółce - rok w zawieszeniu.
NaSygnale.pl: Młody fryzjer świadczył dodatkowe usługi - ma kłopoty...