Donald Tusk wrócił. Przewodniczący PO rozpoczął dzień od joggingu
Donald Tusk nie traci czasu po powrocie do krajowej polityki. Były premier nie zapomina jednak o swoim starym rytuale, o czym informuje w porannym poście na Facebooku Platformy Obywatelskiej.
"Niedziela, Łazienki, siódma rano. Przewodniczący Donald Tusk już na starcie narzuca ostre tempo" - napisano w niedzielny poranek na profilu Platformy Obywatelskiej. We wpisie udostępnionym w mediach społecznościowych zamieszczono zdjęcia byłego premiera, który w towarzystwie kilku osób robi poranny trening biegowy.
Były premier nie traci czasu - jeszcze w niedzielę o godz. 12.30 Donald Tusk spotka się z mediami w Centrum Prasowym Foksal w Warszawie.
- Będę (postępował) inaczej, niż jest ostatnio w modzie (...). Generalnie zauważyłem, że politycy, szczególnie rządzący, jak rozmawiają z wami, to nie ma pytań i odpowiedzi, tylko deklamacja. Ja się nie zmieniłem, będę prawie codziennie do waszej dyspozycji. Ale dajcie mi się też przygotować - zapowiadał w rozmowie z dziennikarzami po sobotniej konwencji.
Zobacz też: Donald Tusk: jestem tu po to, by przywrócić wiarę w zwycięstwo
Donald Tusk wraca do PO. "Trochę czekaliście"
W nadchodzącym tygodniu Donald Tusk rusza w Polskę. Na początku szef EPP pojawi się na Pomorzu Zachodnim. - To jest taki restart mojego objeżdżania kraju i się bardzo na to cieszę, jestem bardzo podniecony - przyznał polityk.
Donald Tusk wrócił do polskiej polityki po blisko 7 latach nieobecności. Dzięki rezygnacji Borysa Budki z fotela przewodniczącego PO oraz byłej premier Ewy Kopacz z zarządu partii, Tusk mógł objąć stanowisko p.o. przewodniczącego formacji.
- Tak, wracam. Trochę czekaliście - zaczął w sobotę swoje przemówienie Tusk, a następnie zapowiedział walkę z PiS-em. - Dzisiaj zło rządzi w Polsce, wychodzimy, żeby bić się z tym złem, to nie wymaga dodatkowego uzasadnienia. Trzeba zacząć od pierwszego przykazania: jak widzisz zło, walcz z nim i nie pytaj o powody - mówił polityk.