"Obrzydliwe". Fala oburzenia po fragmencie expose Tuska
Donald Tusk podczas swojego expose zacytował list pożegnalny mężczyzny, który podpalił się przed Pałacem Kultury i Nauki. W mediach społecznościowych wybuchła fala oburzenia. "Kompletnie nie zdaje sobie sprawy, jak szkodliwy jest ten ruch" - to jeden z najłagodniejszych komentarzy, jaki pojawił się w serwisie X.
Donald Tusk wygłosił swoje expose w Sejmie. Podczas wystąpienia zacytował list pożegnalny, który zostawił Piotr Szczęsny - mężczyzna, który w proteście przeciwko działaniom rządu PiS podpalił się przed Pałacem Kultury i Nauki.
Ruch nowego premiera wywołał oburzenie. Krytyka spadła z każdej strony.
"Donald Tusk cytuje manifest 'zwykłego, szarego człowieka', czyli Piotra Szczęsnego, który dokonał samospalenia przy Pałacu Kultury i Nauki. List samobójcy, jako element expose, mocne" - skomentowała Karolina Opolska z Katedry Dziennikarstwa i Nowych Mediów Collegium Civitas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mam potężny zgrzyt z odczytaniem przez Donalda Tuska w trakcie exposé manifestu Piotra Szczęsnego. Człowiek miał poważne problemy, popełnił samobójstwo. To zawsze wielka tragedia. Uważam, że nie należy tego - świadomie bądź nieświadomie - nobilitować czy wskazywać za przykład" - ocenił Łukasz Rogojsz z Interii.
"Premier Donald Tusk z mównicy sejmowej cytuje list pożegnalny Piotra Szczęsnego. Szef rządu kompletnie nie zdaje sobie sprawy, jak szkodliwy jest ten ruch. Ciągle nie rozumiemy, jak niebezpieczny jest efekt Wertera" - dodał Marek Mikołajczyk z "Dziennika Gazety Prawnej".
"Konkrety"
"Bardzo chciałabym usłyszeć już konkrety zamiast refleksji" - stwierdziła Dominika Długosz z "Newsweeka".
"Odczytywanie listu samobójcy w trakcie expose jest nieodpowiedzialne i społecznie szkodliwe. Tak samo jak podnoszenie samobójstwa do rangi bohaterskiego czynu." - skomentował Mateusz Baczyński z goniec.pl.
Element wystąpienia Donalda Tuska zdecydowanie mocniej skrytykowali politycy opozycji.
"A teraz mamy cyniczne żerowanie na tragedii człowieka. Nikt nie powinien gloryfikować samobójstwa. Obrzydliwe" - napisał Radosław Fogiel z Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj też: