Donald Tusk pierwszy raz po parlamentarnych wakacjach w sejmie
Po godz. 9 sejm rozpoczął pierwsze po wakacyjnej przerwie posiedzenie. Posłowie wysłuchują wystąpienia premiera Donalda Tuska na temat działań rządu w ciągu najbliższych miesięcy. Premier zapowiedział dwie zmiany. Jedna będzie dotyczyła emerytów i rencistów, druga rodziny, które mają dzieci. Następnie głos mają zabrać wicepremier Janusz Piechociński i poszczególni ministrowie.
27.08.2014 | aktual.: 27.08.2014 10:08
- Rząd zaproponuje, by minimalny wzrost świadczenia emerytalnego i rentowego w 2015 roku wyniósł 36 zł - zapowiedział Donald Tusk.
Jak ocenił szef rządu, "to oczywiście jest ciągle mało", ale - jak podkreślił - w porównaniu z planowanym do tej pory wzrostem świadczeń na poziomie 10 zł, proponowany przez rząd wzrost przynajmniej w jakimś stopniu powinien zadośćuczynić trudy życia codziennego polskim emerytom i rencistom.
Dodał, że zmiany ustawowe, które zostaną przedstawione sejmowi, obejmą tych emerytów i rencistów, których świadczenie jest niższe niż 3300 zł.
Premier powiedział, że rząd szukał na 2015 r. rozwiązania, które pozwoli zachować reguły konstytucyjne i wskazania Trybunału Konstytucyjnego, ale jednocześnie pozwoli zwiększyć wymiar waloryzacji dla emerytów i rencistów, którzy mają najniższe świadczenia.
Dodał, że rząd proponować będzie sejmowi przyjęcie wariantu, w którym zachowana zostanie procentowa waloryzacja, ale - jak mówił - przy określeniu, że będzie to "nie mniej niż"; rząd zaproponuje dwukrotne zwiększenie globalnej kwoty waloryzacji, co będzie oznaczało, że minimalny wzrost świadczenia wyniesie 36 zł.
Po premierze kolejne wystąpienia
Po wystąpieniu szefa rządu planowane są 10-minutowe oświadczenia przedstawicieli klubów parlamentarnych. Całość przewidziano na blisko trzy godziny.
Wniosek o wprowadzenie takiego punktu do porządku obrad zgłosiła marszałek Ewa Kopacz. - Odpowiedzialna opozycja powinna wysłuchać tego, choćby po to, by potem merytorycznie dyskutować z rządzącymi, a nie uprawiać politykę obelg czy lekceważenia - podkreśliła Kopacz.
O sejmowym wystąpieniu szefa rządu premier Tusk rozmawiał we wtorek wieczorem z wicepremierem, szefem PSL Januszem Piechocińskim. Po tej rozmowie Piechociński powiedział, że kilka elementów wystąpienia szefa rządu będzie dużą niespodzianką, a kilka innych nie będzie zaskoczeniem, bo w ciągu ostatniego miesiąca media o nich spekulowały.
Sekretarz generalny PO Paweł Graś zapowiedział w środę rano w TVP1, że premier podczas wystąpienia w sejmie "przedstawi plany rządu, plany poszczególnych resortów na te najbliższe miesiące do końca kadencji w 2015 roku". - To nie będą obietnice, ale realne plany, które w tym okresie kilku miesięcy, czy kilkunastu, które pozostały do końca kadencji zostaną zrealizowane - powiedział Graś.
Dodał, że wystąpienie premiera w sejmie będzie początkiem nowego sezonu politycznego. - Większość z planów rządu z expose została zrealizowana w związku z tym, to jest czas, aby uświadomić Polakom i społeczeństwu, czym rząd do końca kadencji chce się zająć - podkreślił Graś.
W środę posłowie zajmą się również rządowym projektem ustawy o ochronie i pomocy dla pokrzywdzonego i świadka. Przewiduje on m.in. ochronę świadka lub pokrzywdzonego na czas procesu, a także ewentualną dalszą pomoc np. przy zmianie miejsca pobytu czy pomoc finansową. Nowe przepisy mają wprowadzić uporządkowane standardy ochrony.
Sejm rozpatrzy też sprawozdanie komisji w sprawie projektu zmian w ustawie o GMO, który dotyczy zamkniętego użycia organizmów modyfikowanych genetycznie oraz genetycznie modyfikowanych mikroorganizmów np. w ośrodkach badawczych zajmujących się inżynierią genetyczną. Określa się w nim, jakie działania muszą być podjęte na wypadek jakieś awarii, żeby zapobiec wydostaniu się ich na zewnątrz, poza laboratorium.
W porządku obrad jest również drugie czytanie projektu ustawy o tzw. transgranicznej opiece zdrowotnej. Chodzi o stworzenie ram prawnych umożliwiających zwrot kosztów leczenia w innych państwach członkowskich UE.
Sejm zajmie się również wnioskami o uchylenie immunitetu Krzysztofowi Borkowskiemu (PSL) i Beacie Kempie (SP). Z wnioskiem o uchylenie immunitetu posłowi PSL wystąpiła prokuratura okręgowa w Lublinie, która chce postawić mu zarzuty fałszowania oświadczeń majątkowych; komisja regulaminowa i spraw poselskich opowiedziała się za uchyleniem immunitetu. Z kolei w przypadku Kempy wniosek zgłosił przedstawiciel firmy CAM Media, w związku z wypowiedzią posłanki na mównicy sejmowej; komisja regulaminowa zarekomendowała odrzucenie wniosku.
Na początku posiedzenia ślubowanie poselskie złożył Robert Jagła, który w ławach poselskich PO zastąpi Jakuba Szulca. Źródła PAP w Platformie poinformowały, że możliwy jest start Szulca w wyborach samorządowych w Kłodzku (Dolnośląskie), skąd pochodzi polityk.