Donald Tusk: nadzwyczajny szczyt UE‑Turcja ws. kryzysu migracyjnego 7 marca
• Szef Rady Europejskiej do państw UE: zainwestujcie w Schengen
• "Nie przyczyniajcie się do jej upadku strefy"
• Tusk dodał, że plan ograniczenia migracji pozostaje priorytetem
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk podkreślił w Parlamencie Europejskim, że realizacja uzgodnionego między UE a Turcją planu działań w sprawie ograniczenia migracji pozostaje priorytetem. Turcja jest głównym krajem tranzytowym dla syryjskich uchodźców, którzy przedostają się do Grecji i dalej do bogatych państw UE. - Liczba uchodźców musi się zmniejszyć - powiedział Tusk.
Zaapelował do przywódców państw unijnych, by nie wdawali się w dyskusję o "planach A, B czy C". - To nie ma sensu, a jedynie tworzy podziały w Europie, nie przybliżając nas do rozwiązania - powiedział.
- Musimy wypracować syntezę różnych podejść. Nie ma dobrej alternatywy wobec w całościowego europejskiego planu - dodał. Zdaniem Tuska należy poprawić koordynację decyzji dotyczących polityki migracyjnej, podejmowanych w poszczególnych stolicach unijnych.
- Musimy też respektować decyzje i przepisy, które już przyjęliśmy. Dotyczy to zarówno planu relokacji uchodźców, jak i stopniowego powrotu do pełnego przestrzegania przepisów kodeksu granicznego Schengen przez wszystkie kraje członkowskie - ocenił szef Rady Europejskiej.
- Nie ma wątpliwości, że musimy przywrócić Schengen. Będzie to kosztowne, czasochłonne i wymagające politycznego wysiłku. Niektóre kraje mogą nie poradzić sobie z tym wyzwaniem, ale UE udzieli im pomocy. Musimy zainwestować w Schengen, a nie w jego upadek - podkreślił.
Także szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ocenił, że jednostronne działania poszczególnych krajów w sprawie kryzysu migracyjnego do tej pory przeszkadzały w wypracowaniu wspólnego rozwiązania. Jak powiedział, Komisja Europejska "jest w sporze prawnym z Austrią", która wprowadziła limit dzienny dla przyjmowanych azylantów.
W ubiegłym tygodniu Austria ogłosiła, że liczba uchodźców wjeżdżających do tego kraju w drodze do innych państw europejskich zostanie ograniczona do 3200 dziennie, a liczba przyjmowanych wniosków azylowych do 80 dziennie. Z kolei w środę w Wiedniu odbyło się spotkanie z krajami Bałkanów Zachodnich poświęcone koordynacji działań w związku z kryzysem uchodźczym. Spotkanie spotkało się z krytyczną reakcją Grecji, której nie zaproszono do Wiednia, a także Komisji Europejskiej.
Zwołanie specjalnego szczytu UE-Turcja na początek marca uzgodniono w miniony czwartek na szczycie przywódców unijnych w Brukseli. Na organizacji tego spotkania - mimo że na drugą połowę marca zaplanowany jest regularny szczyt UE - zależało kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Według źródeł szefowa niemieckiego rządu, będąca u siebie w kraju pod dużą presją z powodu kryzysu migracyjnego, miała nalegać na to spotkanie, by móc pokazać, że stara się rozwiązać problem napływu uchodźców jeszcze przed wyborami władz trzech landów. Mają się one odbyć 13 marca.
Z Brukseli Anna Widzyk