PolitykaDonald Tusk dał zielone światło "by zniszczyć Schetynę". Zablokuje Kidawę-Błońską

Donald Tusk dał zielone światło "by zniszczyć Schetynę". Zablokuje Kidawę-Błońską

Donald Tusk chce zablokować kandydaturę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na urząd prezydenta - donoszą nieoficjalnie media. Polityk miał zabrać głos po tym, jak dowiedział się o planach Grzegorza Schetyny.

Donald Tusk dał zielone światło "by zniszczyć Schetynę". Zablokuje Kidawę-Błońską
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Blawicki
Maciej Deja

17.10.2019 | aktual.: 17.10.2019 18:15

Donald Tusk dał zielone światło by zniszczyć Grzegorza Schetynę - donosi "Wprost", powołując się na polityka z otoczenia szefa Rady Europejskiej. Informator tygodnika przekonuje, że Tusk mobilizuje kandydatów do rzucenia wyzwania Schetynie, jeśli chodzi o przewodnictwo w Platformie Obywatelskiej.

Szef Rady Europejskiej w środę po raz pierwszy od wyborów parlamentarnych 2019 zabrał głos. Jak sugeruje "Wprost", stało się to po tym, gdy do Tuska dotarły plany Grzegorza Schetyny. Szef PO ma pomysł na to, jak uniknąć wyborczych rozliczeń i zachować fotel prezesa partii.

Donald Tusk dał zielone światło "by zniszczyć Schetynę". Zablokuje Kidawę-Błońską

Grzegorz Schetyna chce niebawem ogłosić Małgorzatę Kidawę-Błońską kandydatką na urząd prezydenta. Liczy, że w ten sposób uzyska jej poparcie w walkach o przywództwo w Platformie Obywatelskiej.

"Schetyna będzie tłumaczył działaczom, że szefa partii nie powinno się zmieniać na początku nowego roku, na kilka miesięcy przed wyborami prezydenckimi. Obmyślił, że w ten sposób uda mu się wygrać wewnętrzne głosowanie na przewodniczącego Platformy" - twierdzi rozmówca tygodnika.

Donald Tusk dał zielone światło "by zniszczyć Schetynę". Zablokuje Kidawę-Błońską

Tusk postanowił zablokować kandydaturę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, by pokrzyżować szyki Schetyny. W środę szef Rady Europejskiej apelował, by kandydata opozycji w rywalach prezydenckich wybrać "mądrze, a nie szybko". Tusk dał do zrozumienia, że najlepszym kandydatem będzie taki, który "będzie umiał przekonać tych, którzy dzisiaj głosują na naszych oponentów".

"A kto z polityków w wyborach odebrał elektorat PiS-owi? Nie była to przecież Kidawa-Błońska, tylko Kosiniak-Kamysz" - powiedział rozmówca tygodnika.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (484)