Donald Trump nie boi się impeachmentu. Twardo deklaruje przyjaźń z Arabią Saudyjską
Donald Trump deklaruje przyjaźń z Arabią Saudyjską. Uważa, że saudyjski książę nie miał nic wspólnego z zabójstwem Dżamala Chaszodżdżiego.
Donald Trump broni Arabii Saudyjskiej
W zeszłym tygodniu odbył się briefing szefowej CIA Giny Haspel przeznaczony dla wąskiej grupy senatorów. Jego tematem było zabójstwo Dżamala Chaszodżdżiego, saudyjskiego dysydenta i publicysty „The Washington Post”. Zdaniem wpływowych Republikanów, za jego zabójstwem stał książę Muhammad bin Salman (zwany inaczej „MBS” od inicjałów imienia). Wbrew ich opinii prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, zaprzeczył, jakoby saudyjski książę i następca tronu Muhammada bin Salmana był odpowiedzialny za zabójstwo Chaszodżdżiego w stambulskim konsulacie. W swojej wypowiedzi podkreślił, że Arabia Saudyjska jest bardzo dobrym sojusznikiem USA. Jak podaje agencja Reuters, część członków rodziny królewskiej nie chce, żeby MBS został królem. Trump zapewnia jednak, że nigdy nie słyszał o podobnych doniesieniach.
Donald Trump nie boi się impeachmentu
Donlad Trump w wywiadzie udzielonym dla agencji Reuters zapewnił, że nie obawia się impeachmentu. Podkreślił, że nie zrobił niczego, co mogłoby dać podstawy do usunięcia go z urzędu. Wspomniał również o własnych osiągnięciach i stworzeniu największej gospodarki w historii kraju. Wiadomo, że pytanie o impeachment padło w związku z sytuacją byłego prawnika Donlada Trumpa. Pełniący wcześniej tą funkcję Michael Cohen, został oskarżony o składanie fałszywych zeznań, przestępstwa podatkowe i… wypłacanie pieniędzy w zamian za dyskrecję aktorce filmów dla dorosłych, która rzekomo miała romans zTrumpem. Sytuację Trumpa komplikuje fakt, że były prawnik przyznał się do postawionych mu zarzutów.