Donald Trump chce przejąć Grenlandię, grozi Danii. Na samej wyspie ujawnili się zwolennicy

Prezydent elekt Donald Trump powtórzył, iż chce, aby Stany Zjednoczone przejęły Grenlandię i Kanał Panamski, nazywając oba te obiekty kluczowymi dla amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego. Okazuje się, że Trump ma na Grenlandii zwolenników. Chcą rozważenia amerykańskiej propozycji. - Grenlandia jest częścią kontynentu północnoamerykańskiego - tłumaczą mediom.

Trump chce przejąć Grenlandię. Ma zwolenników u mieszkańców
Trump chce przejąć Grenlandię. Ma zwolenników u mieszkańców
Źródło zdjęć: © East News | AP, Evan Vucci
Tomasz Molga

- To element specyficznej taktyki negocjacyjnej - wyjaśnia ton sensacyjnych wypowiedzi Donalda Trumpa amerykanista Andrzej Kohut. Prezydent elekt jeszcze raz oświadczył, że chce przejąć Grenlandię (wyspa stanowi terytorium zależne Danii).

W swobodnej wypowiedzi dla dziennikarzy zgromadzonych w rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie Trump sugerował, że w razie sprzeciwu może obłożyć Danię cłami. Dopytywany o szczegóły odparł, że nie wyklucza scenariusza z użyciem siły militarnej. Chęć przejęcia wyspy uzasadniał względami "bezpieczeństwa ekonomicznego" oraz "bezpieczeństwa narodowego".

- Ameryka Trumpa ma twardo egzekwować swoje interesy, a ci, którzy chcieliby jej stanąć na drodze, mają jak najszybciej utracić złudzenia. Najpierw trzeba przyprzeć do muru, zastraszyć, rzucić skrajną ofertą, okazać lekceważenie. Tak by rywal poczuł się słaby i przez to bardziej skłonny do ustępstw - tłumaczy kontekst wypowiedzi polityka Andrzej Kohut. Na portalu X Kohut opisuje, że Trumpowi marzą się wielkie osiągnięcia w polityce zagranicznej. - Tym razem jest to wizja pozyskania Grenlandii dla USA - podkreśla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekstremalny pożar pod Los Angeles. Nagrania z uderzenia żywiołu

Grenlandia przyłączona do USA? Ujawnili się zwolennicy pomysłu

We wtorek rano w stolicy Grenlandii Nuuk gościł syn prezydenta elekta Donald Trump Junior. Przed podróżą oświadczył, że to tylko prywatna jednodniowa wycieczka. Zamierza podczas niej porozmawiać z ludźmi, a nie planuje spotkań z liderami Grenlandii.

Trump Junior został przywitany przez grupę kilkudziesięciu sympatyków - wynika z relacji w mediach społecznościowych. Trumpa Juniora zaprosił na wyspę Jorgen Boassen, mieszkaniec Nuuk na Grenlandii, sympatyk amerykańskiego stylu życia i wartości. W swoich mediach społecznościowych wstawił już wspólne zdjęcie z Trumpem.

WP skontaktowała się z Boassenem, który potwierdził, iż uważa, że nie zaszkodzi rozważyć ofertę Stanów Zjednoczonych. - Grenlandia jest częścią kontynentu północnoamerykańskiego i w tym kontekście Trump chce zatrzymać zagraniczne mocarstwa, zwłaszcza Chiny i Rosję, poza Grenlandią. Ten człowiek ma bystry umysł, a to oznacza, że ​​trzeba nauczyć się rozumieć jego intencje - wyjaśniał lokalnym dziennikarzom.

Zwolennik Trumpa na Grenlandii
Zwolennik Trumpa na Grenlandii© Facebook | Jorgen Boassen

- Stany Zjednoczone nie zamierzają posiadać Grenlandii na własność, ale mogą z nami współpracować. Uważam, że bardzo ważne jest, abyśmy utorowali drogę do bliższej i lepszej współpracy. Około 75 proc. społeczeństwa cierpi z powodu ubóstwa, co pokazuje potrzebę odbudowy naszego kraju - tłumaczył Boassen, którego wypowiedź zamiesza grenlandzki Sermitsiaq.

Premier Danii Mette Frederiksen zapytana o wizytę Trumpa, powiedziała duńskiej telewizji, że "Grenlandia należy do Grenlandczyków" oraz że jedynie mieszkańcy mogą decydować o jej przyszłości. Podkreśliła, że ​​"Grenlandia nie jest na sprzedaż".

Tymczasem z wypowiedzi części mieszkańców przebija żal i rozczarowanie relacjami Danią. Grenlandia boryka się z problemami społecznymi, takimi jak ubóstwo, alkoholizm czy przemoc domowa. Niektórzy mieszkańcy uważają, że duński rząd nie zrobił wystarczająco dużo, aby pomóc w rozwiązaniu tych problemów. Wielu z nich uważa, że Dania przez lata czerpała korzyści z zasobów naturalnych, nie dając w zamian odpowiedniego wsparcia.

Sympatycy Trumpa na Grenlandii, czekają na przylot Juniora
Sympatycy Trumpa na Grenlandii, czekają na przylot Juniora © East News | AFP, EMIL STACH

Teraz Grenlandczycy tak komentują zainteresowanie amerykańskich polityków: "Nigdy nie było równości w traktowaniu nas przez duński rząd", "Teraz USA zwracają się z ofertą bezpośrednio do Grenlandii, a nie za pośrednictwem Danii. Ta szansa jest zbyt ważna, aby nie podjąć działań" - pada w mediach społecznościowych.

Strategiczna wyspa, pełna surowców

Grenlandia, której populacja liczy zaledwie 57 tys. mieszkańców, jest największą wyspą świata o strategicznym położeniu dla regionu Arktyki. Na Grenlandii istnieje amerykańska baza wojskowa Pituffik Space Base, występują też złoża pierwiastków rzadkich, które odgrywają kluczową rolę w produkcji baterii i urządzeń high-tech.

Surowce mineralne na Grenlandii
Surowce mineralne na Grenlandii© WP | wp.pl

Kilka lat temu Chiny ogłosiły plany stworzenia trasy handlowej nazywanej Arktycznym Jedwabnym Szlakiem. Wywołało to obawy w Kopenhadze i Waszyngtonie, że Pekin zdobędzie przyczółek w bogatej w zasoby, ale słabo zaludnionej Grenlandii. Chińskie firmy próbowały sił w poszukiwaniu i wydobyciu złóż uranu i żelaza, ale oba te projekty zarzucono.

Serwis Politico donosił w 2022 roku, że Chiny również chciały kupić starą bazę morską porzuconą przez duńską marynarkę. Do transakcji nie doszło. Do tego wątku nawiązał Trump, mówiąc, że wyspa ma kluczowe znaczenie dla śledzenia aktywności chińskich i rosyjskich statków. "Chińskie statki są wszędzie" - dodał.

Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Donald Trumpgrenlandiadania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (121)